Wyprawka szkolna. 300 zł z programu Dobry Start może nie wystarczyć

46 proc. badanych Polaków kompletuje wyprawkę szkolną ok. miesiąc przed powrotem do szkoły, 23 proc. z nich daje sobie na to dwa tygodnie, a 13 proc. całe wakacje - wynika z najnowszego badania PayPo. Tylko 12 proc. ankietowanych pozostawia zakupy na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, a 5 proc. dokonuje ich w pierwszych dniach września. 2 proc. ma inne plany. Blisko ¾ Polaków zadeklarowało, że gdy nadejdzie czas zakupów, zrealizuje je w sklepach stacjonarnych, a 29 proc. online.

Największy odsetek (34 proc.) zadeklarowało w badaniu PayPo, że wyda na wyprawkę od 251 do 500 zł. 20 proc. założyło na ten cel od 501 do 750 zł, a 12 proc. od 751 do 1000 zł. Wyższe kwoty ma zamiar wydać 17 proc. ankietowanych. Z kolei 5 proc. osób zrealizuje zakupy dysponując od 50 do 250 zł, a 12 proc. nie wie, ile na to przeznaczy.

Jak się okazuje, największe kwoty Polacy mają zamiar przeznaczyć na:

Jedynie 5 proc. ankietowanych jeszcze nie podjęło decyzji, na co wyda najwięcej środków.

PayPo sprawdziło również, czy Polacy planują wydać na wyprawkę szkolną więcej niż rok temu. Na to pytanie 43 proc. osób odpowiedziało twierdząco, a 38 proc. do tej pory nie podjęło decyzji. Z kolei 19 proc. ankietowanych nie ma zamiaru przeznaczyć większej kwoty na zakupy.

Ci, którzy wydadzą więcej, zadeklarowali, że będą to sumy rzędu 201-300 złotych (14 proc.), 100-200 zł (9 proc.), 301-400 zł (8 proc.). Powyżej 500 zł dołoży 6 proc. osób, a kwotę w przedziale 401-500 zł – 4 proc. Zaledwie 2 proc. ankietowanych Polaków jeszcze nie wie, o ile więcej wyda na wyprawkę szkolną.

Czytaj też: 300+ – co to jest, jak i gdzie złożyć wniosek?

Jak wynika z badania PayPo, zdecydowana większość Polaków (88 proc.) przed zbliżającym się wrześniem kupuje głównie przybory szkolne typu piórnik, zeszyty czy kredki, a także: odzież i obuwie sportowe (79 proc.), odzież i obuwie codzienne (75 proc.) oraz podręczniki i książki (73 proc.) czy plecak lub tornister (57 proc). Część osób przygotowuje się na ten czas, wyposażając również pokoje dziecięce artykułami typu biurko, lampka, krzesło (18 proc.) czy inwestując w sprzęt elektroniczny, jak: komputer, laptop, telefon czy tablet (14 proc.). Pozostałe 1 proc. kupuje jeszcze inne przedmioty.

Jak się okazuje, Polacy przy wyborze najczęściej kierują się: