Emerytura pomostowa. Kto może skorzystać i na jakich warunkach
Emeryturę pomostową mogą otrzymać osoby, które pracowały w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze. Jest ona korzystna dla pracownika, pozwalając uzyskać świadczenie wcześniej niż w przypadku przejścia na emeryturę w powszechnym wieku emerytalnym.
Wiek emerytalny do zmiany. Czas skruszyć polityczne tabu
Ryszard Petru ma rację, lepiej już obniżyć Polakom wiek emerytalny do 62 lat. To nawet miałoby sens i ZUS by na tym nie ucierpiał. Mężczyźni nie musieliby pracować, kiedy kończy im się już życie w zdrowiu, a kobiety stawać się bezużyteczne, kiedy są jeszcze w pełni sił. W dodatku miałyby może i nawet o 25 proc. wyższą emeryturę. I w zasadzie od lat 90. dokładnie taki był plan – wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn na poziomie 62 i pół roku. – Ten plan konsekwentnie realizowały przez 20 lat wszystkie opcje polityczne. Aż przyszedł PiS i ten wieloletni plan rozwalił, a teraz kłamie, że Polacy mają wolny wybór, kiedy przechodzić na emeryturę – mówi dr Tomasz Lasocki z UW.
Zostało ci kilka dni. Jeśli nie zdążysz, wyższa emerytura przejdzie ci koło nosa, a jest o co walczyć
To, kiedy złożysz wniosek o emeryturę, może mieć ogromne znaczenie – i rolę grają nie tyle lata, ale odpowiednie miesiące w roku. Lipiec jest najlepszym miesiącem, żeby to zrobić, a różnica może sięgać nawet kilkuset złotych w porównaniu do złożenia wniosku w ZUS w pierwszym półroczu.
Emerytury stażowe? Nie, dziękujemy. Politycy chcieli nas kupić, ale my i tak mamy to w nosie
Walka o emerytury stażowe toczy się od lat i to walka pomiędzy związkowcami a rządem, który odpowiedzialnie mówił: „nie, nie stać nas na to”. Ale w końcu powiedział „tak”, bo przecież kampania i trzeba odpalić jaką bombę. Tylko że tam bomba to niewypał, bo okazuje się, że większość Polaków jest przeciwna wprowadzeniu emerytury stażowych. Nawet robotnicy nie są jednomyślni.
Nie ma znaczenia, czy zarabiasz 1700 czy 6400 zł. Emeryturę dostaniesz taką samą: minimalną
Obietnica „ubezpieczeniowości” ZUS polegająca na tym, że im więcej składek emerytalnych włożysz do systemu, tym więcej dostaniesz na starość, dla 70 proc. ludzi okaże się nieprawdą – mówi Bizblog dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW, który przyznaje, że polski system emerytalny jest niesprawiedliwy. I to nie dlatego, że ciągle składamy się na emerytury poprzednich pokoleń. Przeciwnie, właśnie kiedy przestaniemy, to będzie ten moment, w którym okaże się, że większość z nas otrzyma tylko minimalną emeryturę. To przez serię błędów zaszytych w systemie.