Turów wcale nie jest resetem relacji czesko-polskich. Nadszarpnięte zaufanie niełatwo naprawić
Znamy treść międzyrządowej umowy między Czechami a Polską w sprawie kopalni Turów. Nasi południowi sąsiedzi mają co roku przesyłać do Warszawy sprawozdanie z realizacji projektów opłacanych z polskiego odszkodowania. My z kolei do czterech razy w roku mamy im umożliwiać misję oceniającą podjęte działania w polskiej odkrywce.
Kopalni Turów nadal grozi zamknięcie. Czesi zostawili sobie furtkę i nie zawahają się jej użyć
Negocjacje w sprawie kopalni Turów zakończyły się oczywistym sukcesem polskiego rządu i dalszego funkcjonowanie tego ważnego dla naszego bezpieczeństwa energetycznego elementu nie jest w żaden sposób zagrożone. Tak finał czesko-polskich rozmów chce widzieć Warszawa. Szkoda, że nasi południowi sąsiedzi mają zupełnie inny obraz.
Czechy w końcu wycofały skargę do TSUE w sprawie Turowa, ale... nie wykluczają dalszego postępowania
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek przed południem, że czeski rząd wycofał już skargę do TSUE na polską kopalnię w Turowie, a sprawa została definitywnie zamknięta. Wkrótce okazało się, że szef polskiego rządu nieco pospieszył się z tym komunikatem, bo czeskie Ministerstwo Zdrowia zaprzeczyło, wskazując, że przelew z Polski nie został zaksięgowany. Dopiero późnym popołudniem rzecznik rządu w Pradze poinformował PAP, że wniosek o wycofanie skargi został wysłany do TSUE, ale szef czeskiego rządu zastrzega, że sprawa jest zakończona tylko warunkowo.
Koniec sporu o Turów. Polska zapłaci Czechom grube miliony, ale w kolejce czekają kary TSUE
Koniec sporu między Czechami a Polską w sprawie kopalni Turów. Po wielu rundach negocjacji premierzy obu krajów podpisali stosowne porozumienie. Polski rząd w końcu zamknął bolesny, ropiejący spór z naszym południowym sąsiadem, ale cena, jaką za to musi zapłacić, jest bardzo wysoka.
Jest porozumienie w sprawie kopalni Turów. Jeszcze możemy uciec przed karą TSUE
Jak informuje nieoficjalnie PAP, polski rząd przyjął w środę treść porozumienia z Czechami w sprawie kopalni Turów. To efekt wzmożonych rozmów, jakie miały być prowadzone w ostatnich dniach. Premier Mateusz Morawiecki w środę przed południem w tej sprawie poleciał do Pragi.