PGG idzie na dno, ale górnicy dostaną czternastki na czas
Osiem lat temu, też za pieniądze podatników, wyciągaliśmy za uszy z finansowej dziury Kompanię Węglową. W tym czasie Bruksela postawiła na neutralność klimatyczną, w czym pomóc ma pakiet regulacji Fit for 55, wyznaczyła też ambitne cele, np. dotyczące redukcji emisji CO2. Jednak Polacy niczego się nie nauczyli. Z powodów tylko politycznych przez lata dzięki zasadzie 10H blokowany był rozwój lądowej energetyki wiatrowej. O rozpoczęciu w terminie budowy pierwszej elektrowni jądrowej już w 2026 r. – jak wskazuje Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. – możemy zapomnieć. Eksperci ostrożnie dodają co najmniej 2-3 lata do tego harmonogramu. Ale za to umowę społeczną z górnikami chcemy jak najszybciej notyfikować w Brukseli. I węgla na pewno nam nie zabraknie.
Niemcy zadziwili świat. Stare kopalnie węgla dadzą 100-proc. czystą energię
Lubimy się z Niemców śmiać, bo wygasili elektrownie jądrowe i bardzo chcieli odejść też od węgla, chociaż ostatnio minister finansów Christian Lindner stwierdził, że rozwód z czarnym złotem do 2030 r. będzie po prostu niemożliwy. Ale tym razem nasi zachodni sąsiedzi realizują pomysł, który może okazać się już niedługo strzałem w dziesiątkę w Polsce. Chodzi o wykorzystanie starej, już nieczynnej kopalni węgla do produkcji zielonej energii.
Transformacja energetyczna. Odwróć tabelę, Polska na czele
Firma Eaton we współpracy z brytyjskim Stowarzyszeniem Association for Renewable Energy and Clean Technology (REA) już kolejny raz zbadała gotowość europejskich rynków do transformacji energetycznej. Tym razem pod lupę wzięto w sumie 14 państw. Niestety, nie dość, że zaliczyliśmy wynik gorszy od tego zeszłorocznego, to w dodatku uplasowaliśmy się na samym dole tabeli.
Węgla coraz mniej w Polsce, OZE rosną w siłę. Liczby nie kłamią
Z niecierpliwością czekamy na nową strategię energetyczną Ministerstwa Aktywów Państwowych, które zamierza wszystko jeszcze raz dokładnie policzyć. I sprawdzić, kto doprowadził do bałaganu, przez który nasze spółki węglowe potrzebują 7 mld zł na przetrwanie. Po tych rachunkach może się okazać, że polską transformację energetyczną czeka poważne przyspieszenie. Bo ile można udawać, że OZE nie produkują wcale coraz więcej z roku na rok energii, a paliwa kopalne za to idą wyraźnie w odstawkę? W takim energetycznym rozkroku nie mamy szans dotrwać do 2049 r.
Transport wodoru z Finlandii do Niemiec przez Polskę. Podpisano już wstępną umowę
Pomysł jest taki, żeby doświadczenie europejskich operatorów gazowych przełożyć na możliwość transport wodoru z Europy Północnej do środkowych krajów kontynentu. W ten sposób, do 2030 r., miałby powstać Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy. To może być ważny element polskiej transformacji energetycznej.