Bankructwo rosyjskiego startupu. Chcieli robić biznes w USA, dobiły ich sankcje i bojkot
Buyk Corp. to założony przez Rosjan startup, który z powodzeniem rozwijał się na rynku dostaw w Nowym Jorku. Właśnie idzie na dno, zwalnia setki ludzi i przygotowuje odprawy. Po agresji Putina na Ukrainę akcjonariuszom nie udało się znaleźć finansowania.
Rubel wciąż jest słaby jak morale ruskiego żołnierza, ale powoli się umacnia. Czas na embargo na gaz i ropę
Rosyjska gospodarka chyli się ku upadkowi, w sklepach coraz częściej brakuje podstawowych produktów, a rubel pogrąża się ku nicości… Niestety akurat to ostatnie to nieprawda – kurs rosyjskiej waluty od przeszło tygodnia stopniowo umacnia się wobec dolara. Przecież nie tak to miało wyglądać, można by stwierdzić z zawodem. Niestety taki jest efekt dalszego kupowania przez Unię Europejską od Rosji za twardą walutę surowców energetycznych.
Rosjanie chcą zwrócić samoloty w leasingu. Bardziej boją się utraty twarzy niż gniewu Putina
No i mamy wyłom. Monolit, jakim wydawało się stanowisko rosyjskich linii lotniczych w sprawie zwrotu samolotów leasingodawcom z zagranicy, zaczyna się kruszyć, bo prywatni przewoźnicy są coraz bardziej przerażeni długofalowymi konsekwencjami decyzji o przywłaszczeniu leasingowanych maszyn. Część z nich zamierza prawdopodobnie olać Putina, dogadać się z Zachodem i liczyć na szybki koniec wojny.
Wieczorem Putin pogroził zdrajcom w TV. Rano oligarchowie uciekli do Dubaju
Być może oba fakty nie mają ze sobą żadnego związku, ale koincydencja jest bardziej niż zastanawiająca. W środę wieczorem Władimir Putin wystąpił w rosyjskiej telewizji, piętnując zdrajców narodu, którzy myślami są poza swoją ojczyzną. Kilkanaście godzin później niebo zaroiło się od prywatnych odrzutowców, które kierowały się w stronę Dubaju. Czyżby oligarchowie poczuli się zagrożeni?
Rosjanie uciekają do Europy, aż się kurzy. Znamy punkty przerzutowe [GRAFIKA]
Rosyjskie linie lotnicze boją się wyściubić nos poza granice kraju, ale nie znaczy to, że Rosjanie całkowicie przestali podróżować. Pomocną dłoń wyciągnęły do nich trzy państwa, stając się w pewnym sensie ich oknem na świat. Z nękanego sankcjami kraju można wydostać się do Serbii, Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. A potem cała Europa staje przed pasażerami otworem.