Sankcje działają. Rosyjski budżet trzeszczy w szwach
Czy przy coraz bardziej osłabionym budżecie oraz wysychających dochodach z ropy i gazu Rosja będzie w stanie jednocześnie finansować sferę militarną, socjalną i gospodarczą? Czy Rosja może funkcjonować ze słabym budżetem? Zastanawia się na łamach Obserwatora Finansowego Jerzy Rutkowski, były radca ministra gospodarki i ministra rozwoju.
Widzieliście ceny ropy? Orlen już zareagował, szejkowie pewnie przecierają oczy ze zdumienia
Kartel OPEC – jak zapewne wszystkim wiadomo – oznajmił w niedzielę, że tnie wydobycie ropy o ponad milion baryłek dziennie, czyli o dość sporo. Rosja będąc z kartelem od lat w biznesowej zmowie pod nazwą OPEC + w tym samym momencie poinformowała, że wydłuża okres zmniejszonego wydobycia surowca u siebie do końca roku. Do tej pory rosyjskie cięcia ogłoszone miesiąc temu miały obowiązywać tylko do końca czerwca.
Tankujesz diesla? Łap się za portfel. Co z cenami innych paliw?
Wraz z końcem lutego mamy być świadkami ostrego wyhamowania obniżek cenowych w przypadku oleju napędowego, który tylko w ciągu jednego miesiąca na stacjach paliw potaniał średnio o 45 groszy. Z kolei na globalnym rynku ropy jest na razie stabilnie. Chociaż możliwość ograniczenia produkcji przez Rosję nie tylko w marcu, ale i w kolejnych miesiącach może niepokoić.
Ropa tanieje, ale nie dla Polaków. Na naszych stacjach paliw będzie drogo, bo złoty słabnie
W zeszłym tygodniu najwięcej na cenie tracił olej napędowy, prawie 20 groszy na litrze. Niektórzy analitycy sugerują, że być może ten zjazd będzie też kontynuowany w następnym tygodniu. Ale część ekspertów woli nie robić złudnej nadziei kierowcom i twierdzą, że kolejnych zniżek cenowych nie należy się spodziewać. Ich zdaniem to przez spadający kurs złotego.
Ropa tylko dla wybranych. Rosja mści się za sankcje
Rosja od początku wywołania wojny w Ukrainie, pomimo wprowadzanych restrykcji gospodarczych, na handlu swoją ropą zarobiła już prawie 290 mld euro. Rachunek tylko dla Unii Europejskiej opiewa na ponad 84 mld euro. I właśnie rząd w Rosji ogłasza, co zamierza robić, żeby czerpać z tego bardzo podobne profity w kolejnych miesiącach i latach. Rosja z jednej strony ogranicza produkcję, a z drugiej ogłasza wszem i wobec, że od teraz swoją ropę będzie sprzedawać wyłącznie krajom przyjaznym, które żadnych zakazów nie wprowadziły.