Bogaci politycy lansują się, zajadając się stekami i schabowymi. „Patrzcie, biedoki, to za waszą kasę”
Opowieść o nowej hierarchii wartości: „Bóg, honor, mięso” to coś, w co chcecie wierzyć, ale nie możecie wdrożyć w życie. Bo życiem kieruje portfel. A z waszego portfela w ostatnim roku wyciekło ok 150 mld zł podatku inflacyjnego. To aż jedna trzecia wszystkich wpływów podatkowych do państwowego budżetu. Na mięso po prostu coraz mniej was stać. Może właśnie dlatego rządzi ono społeczną wyobraźnią. A bogaci posłowie z wielkiego miasta, wmawiający wam, że macie prawo do steka, robią was w balona – przeciętnego Polaka nie stać na setka za 150 zł. Na schabowego też zresztą nie.
Trzaskowski nie zakazał jeść mięsa. Ale gdy rząd trafi na ten raport, to jeszcze za PiS pożegnamy się ze schabowym
Nie wiem, czy ton nagłówka brzmi jak groźba czy podziała uspokajająco, ale takie są fakty. O żadnym zakazywaniu jedzenia mięsa nie ma mowy, nawet jeśli liczba prawicowych polityków i publicystów straszących odebraniem Polakom steków, sugeruje, że jest inaczej. Nie cieszcie się jednak przedwcześnie. Jedna z państwowych instytucji pracuje właśnie nad pewnym raportem. I gdy ten ujrzy światło dziennie, szef rządu osobiście pobiegnie wyrywać Kowalskim i Nowakom widelce z rąk.
Wprowadzają „Lex Kawecki”. Influencerzy dostaną bana na gadanie głupot
Beztroska samowola twórców internetowych coraz częściej spotyka się z krytyką. W sieci roi się od porad inwestycyjnych i prawnych udzielanych przez influencerów. Internauci z dużymi zasięgami nie mają także oporów przed reklamowaniem produktów medycznych, nawet jeżeli proponowane leczenie wychodzi daleko poza – nazwijmy to – ustalony kanon. Ale to już ostatnie podrygi. Francuzi właśnie zabierają się za ustawowe regulacje, które zakażą influencerom promowania wszystkiego, co wpadnie im w ręce.
Bruksela ma dość greenwashingu. Unia Europejska bierze się za ekościemę w reklamach
Też macie wrażenie, że wszystko w okolicy stało bardziej eko? Lawinowo rośnie zielony trend reklamowy, w którym akcentowany jest związek między produktem lub usługą a środowiskiem naturalnym. Nawet FIFA ostatnie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Katarze promowała jako pierwszy w historii mundial neutralny pod względem emisji CO2. Komisja Europejska ma już tego dość i zamierza walczyć tym zjawiskiem.
Kruszwil, Maffashion i spółka dostali wysokie kary od UOKiK-u. To jednak dopiero początek ich kłopotów
50 tys. zł dla Lorda Kruszwila, 30 tys. zł dla Maffashion czy 25 tys. zł dla Marcina Dubiela. Szóstka influencerów, jutuberów i tiktokerów właśnie dostała kary finansowe od UOKiK-u w postępowaniu w sprawie nieoznaczania reklam, patomarketingu i wciskania ludziom scamu. Na razie to tylko kary za brak współpracy z urzędem, a właściwe kary mogą być o wiele dotkliwsze.