Dwie dychy wystarczą ci na chleb z masłem. Przed nami nowa gigantyczna podwyżka cen żywności
Zmniejszona tarcza antyinflacyjna i powrót wyższego podatku VAT ponownie tworzą skuteczną presję cenową. Tym samym szykują się kolejne podwyżki. Przepytani na tę okoliczność przez Rzeczpospolitą eksperci najczęściej wskazują na przełom pierwszego i drugiego kwartału, czyli gdzieś miedzy marcem a kwietniem. Wtedy znowu wyraźnie w górę mają pójść ceny żywności. Liderem zwyżek ma być m.in. ser żółty, mleko i masło. Czyli produkty, które i tak już w minionym roku drastycznie podrożały.
Co trzeba mieć w głowie, by wyciąć 3 mln Polakom taki numer, a sobie wypłacić za to kasę
PiS chyba uznał, że lepiej zarabiający cierpią z powodu inflacji bardziej niż ci z marnymi zarobkami. Ewentualnie uznał, że taki zwykły urzędnik albo nauczyciel przejedzą wszystko natychmiast, a poseł czy marszałek na pewno zachowają się odpowiedzialnie i dodatkowe pieniądze zainwestują w obligacje rządowe. Innego wyjaśnienia nie ma na to, że jak Tusk obiecuje podwyżki dla budżetówki, to PiS nazywa się go wilkiem w owczej skórze, który realizuje antypolski plan i chce doprowadzić inflację w Polsce do poziomu tureckiego, a sam rozdaje podwyżki posłom.
Nawet 3-4 razy drożej! Szykujcie się na rachunki jak z kosmosu
Rząd musi się jeszcze namęczyć – gwarantowana cena węgla nie wystarczy, żeby uspokoić rachunki za prąd na jesieni. Te mogą zacząć wariować głównie przez wyższe taryfy za energię, która jest wyraźnie droższa niż jeszcze rok temu. Dlatego premier Mateusz Morawiecki nie wyklucza wprowadzenia nowego podatku – od zysków nadzwyczajnych spółek energetycznych i gazowych.
Strajk w ZUS się odbędzie. Szumlewicz: podwyżka 300 zł brutto to splunięcie w twarz, posłowie dostali 60 proc.
To nieprawda, że nikt nie dostaje takich podwyżek. Posłom i senatorom pensje wzrosły o 60 proc. i to bez żadnych negocjacji ani gróźb strajkowych. Tymczasem, gdy my zażądaliśmy 60 proc. podwyżki, pani Uścińska poinformowała nas, że taki postulat jest nielegalny. Nie widzimy powodu, aby pracownicy ZUS i innych instytucji państwowych mieli być traktowani jako gorszy sort w porównaniu z posłami i senatorami – grzmi w rozmowie z Bizblog.pl Piotr Szumlewicz, lider ZA. I zapowiada, że mimo decyzji sądu o zablokowaniu możliwości przeprowadzenia akcji strajkowej na dwa tygodnie protestu wcale nie odwołuje, tylko przesuwa, bo sąd wcale nie uznał go za nielegalny. Fot. Lukas Plewnia/Flickr.com/CC BY-SA 2.0.
Ropa po 150 dolarów za baryłkę? Analitycy zaczynają straszyć, że paliwo może kosztować 15 zł za litr
Kierowcy ciągle nie mają co wypatrywać końca podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych. Lepiej za to, żeby uzbroili się w cierpliwość. Bo wszystkie znaki na niebie i ziemi zgodnie wskazują, że paliwo będzie z tygodnia na tydzień coraz droższe. I trudno dzisiaj stwierdzić, gdzie dla nich jest ustanowiony sufit. Coraz głośniej mówi się o tym, że ropa dobije do rekordów cenowych z 2008 r.