Rząd pobije ceny nowych mieszkań o 32 tys. zł. Naprawdę łudziliście, że teraz będzie taniej?
Ceny mieszkań osiągnęły zawrotne poziomy i żadne zaklinanie rzeczywistości nie chce na razie doprowadzić do obniżek. Mało tego, za chwilę znów może zrobić się nieco drożej. W lipcu w życie wchodzi Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, Dla portfeli klientów teoretycznie nic ważnego, ale deweloperzy odgrażają się, że rząd funduje w ten sposób wszystkim przymusową, kilkuprocentową podwyżkę cen nieruchomości.
Oho! Zaczęła się długo wyczekiwana przecena mieszkań
Sprzedający czekają, kupujący czekają, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje. Według Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości transakcje zawierane na rynku mieszkań spadły o ok. 5-10 proc. Według ekspertów szczyt ceny mieszkań osiągnęły w grudniu ubiegłego roku.
Znaleźli dwa miliony brakujących mieszkań. Teraz czas na obiecany podatek, by się do nich dobrać
Dokładnie 1 mln 852 tys. mieszkań – tyle według Narodowego Spisu Powszechnego mamy obecnie w Polsce pustostanów. To aż 12 proc. wszystkich mieszkań w Polsce. Powiecie, że to bzdura i ludzie spisywali się po prostu w miejscach zameldowania, ale mieszkają w tych statystycznie wolnych, a tak naprawdę wynajmowanych mieszkaniach? Nie, bo GUS był sprytny i na te deklaracje nałożył dane o zużyciu prądu i wyszło mu, że nadal 11 proc. istniejących mieszkań stoi pustych. A teraz pytanie do rządu: co tam z podatkiem od pustostanów?
Na najdroższe mieszkania zawsze będą chętni. Zobaczcie gorącą ofertę z Gdańska
Sąsiedztwo zabytkowej archikatedry oraz Parku Oliwskiego, kameralność i jakość wykończenia – to najważniejsze zalety inwestycji Opacka. Deweloper Invest Komfort odtworzył również część historycznych ogrodów ze specjalnie wyselekcjonowanymi gatunkami roślin. To wkład firmy w przestrzeń wspólną ogólnie dostępną dla wszystkich.
Zarabiasz 8000 zł na rękę i myślisz o kredycie na mieszkanie? W banku zabiją cię śmiechem
Zarabiasz sześć albo osiem tysięcy na rękę i masz do utrzymania rodzinę? Zapomnij o kredycie, który pozwoli na kupno kawalerki, o dwóch pokojach nie wspominając. Banki tak wyśrubowały zdolność kredytową, że szaremu Kowalskiemu zostaje tylko siąść i płakać. W wynajmowanym za krocie mieszkaniu.