Lokaty nie dają zarobić? Jest inna opcja, ale trzeba się spieszyć
Od listopada oprocentowanie obligacji Skarbu Państwa spadnie. W końcu. Nie, żebym się cieszyła, ale logika nakazywała się spodziewać, że Ministerstwo Finansów obniży oprocentowanie obligacji już od października, po szokująco dużej obniżce stóp przez Radę Polityki Pieniężnej we wrześniu. MF zagryzł zęby, zamknął oczy i wytrzymał. Ale właśnie przestał wytrzymywać.
8 proc. na lokacie? Ten bank wyrwał się przed konkurencję!
Podczas gdy w październiku średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wyniosło 6,08 proc., to jeden bank wyraźnie zaszalał ze swoją ofertą. I mimo spadających stóp procentowych zaproponował lokatę na 8 proc.
Tylko żywy pieniądz! Prawdziwy Polak najbardziej kocha gotówkę
Gotówka wciąż nie ma konkurencji, jeśli chodzi o formę oszczędzania w Polsce. Nie ma znaczenia, że inflacja w zastraszającym tempie uszczupla wtedy nasze zasoby. Najwyraźniej Kowalski czuje się najbezpieczniej, kiedy ma zapewniony szybki dostęp do żywego pieniądza.
Płaczecie, że oprocentowanie lokat spada? Jest inny złoty interes, by lokować oszczędności
Rada Polityki Pieniężnej już dwukrotnie obniżyła stopy procentowe, łącznie o 1 pkt proc. do poziomu 5,75 proc. Kredytobiorcy się cieszą. Ale ci, którzy kredytów nie spłacają, za to mają jakieś oszczędności ulokowane w bankach, płaczą, bo oprocentowanie lokat spada. A płaczą niepotrzebnie, bo rząd o nich bardzo dba i jest wyjątkowo szczodry, wystarczy odkleić się od banku i iść kupić obligacje skarbowe – to teraz złoty interes.
Który bank daje najwięcej zarobić? Nowy ranking lokat i kont oszczędnościowych
Lokaty na 10 proc. są miłym wspomnieniem z minionych wakacji. Jednak teraz o takim oprocentowaniu lokat i depozytów można tylko pomarzyć. Wrześniowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. cięcia stóp procentowych sprawiła, że banki równie mocno ścięły u siebie oprocentowania. W efekcie niemal wszystkie pogorszyły swoją ofertę depozytową i coraz trudniej znaleźć coś nawet na ponad 7 proc.