GUS podał dane o inflacji w Polsce. Czy NBP ogłosi jutro sukces w walce z drożyzną?
Przed opublikowaniem wstępnych danych o inflacji pod koniec kwietnia rynek oczekiwał odczytu na poziomie 15 proc., ale skończyło się na 14,7 proc. To nie musi być koniec dobrych wiadomości. Bo jeśli we wtorek potwierdzą się wyliczenia ekonomistów, to po raz pierwszy od wielu miesięcy NBP poda jutro, że wyhamowała też bijąca historyczne rekordy inflacja bazowa.
Jak wygląda sytuacja na rynku pracy? GUS podał najnowsze dane o bezrobociu
Bezrobocie rejestrowane w marcu wyniosło 5,4 proc., czyli było niższe o 0,1 pkt. proc. niż w lutym. Liczba osób zgłoszonych w pośredniaku to nie jest najlepszy miernik kondycji rynku pracy, ale wciąż jest to jakiś sygnał, że sytuacja nie pogarsza się pomimo utrzymującej się wysokiej inflacji.
Inflacja w marcu mocno w dół, wyniosła 16,2 proc. Zła wiadomość? Ceny nadal szybko rosną
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu wzrosły o 16,2 proc. w stosunku do tego samego miesiąca rok temu. Główny Urząd Statystyczny podał szybki szacunek inflacji, z którego jasno wynika, że jesteśmy już wyraźnie za jej szczytem i prawdopodobnie tempo wzrostu cen będzie już tylko spadać. To dobra wiadomość, ale nastrój mocno psuje fakt, że po pierwsze rynek spodziewał się, że w marcu z inflacją zejdziemy poniżej 16 proc., a po drugie ceny wyraźnie wzrosły w stosunku do lutego, gdy inflacja wyniosła aż 18,4 proc.
Średnia płaca w firmach w ciągu miesiąca spadła o prawie 500 zł. Wzrost w ciągu roku i tak jest potężny
6883,96 zł brutto wyniosło według danych GUS-u przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. To dużo, ale do rekordu sporo brakuje – w grudniu było to aż 7330 zł, bo dane mocno zawyżyły bonusy wypłacone zwłaszcza w państwowych spółkach górniczych i leśniczych. Styczniowe dane i tak są imponujące, bo w ciągu roku średnia płaca wzrosła aż o 13,5 proc.
Tak będą teraz wyglądały wasze zarobki. Przyzwyczajcie się
Rok 2022 był dobrym okresem pod względem wzrostu wynagrodzeń. Tak szybko nie bogaciliśmy się od niemal ćwierć wieku. Niestety w tym roku już tak dobrze nie będzie. W bieżącym roku wynagrodzenia będą rosły wolniej od inflacji. Czy w 2023 roku będzie przyświecało nam powiedzenie: Nie jest bogatym ten, kto dużo ma, lecz ten, kto dużo daje?