Sromotna klęska podobno hitowej ulgi podatkowej. Polacy kompletnie ją zignorowali
Estoński CIT był w poprzednim roku perełką, na którą rząd chuchał i dmuchał, chwalił się, gdzie mógł, promował i zachwalał. Miał pobudzić innowacyjność polskich firm, a według ministra finansów nawet skusić czeskich przedsiębiorców, by przenosić działalność do Polski. I co? I ten nowy super ekstra pomysł nie skusił nawet Polaków, w 2020 r. skorzystało z niego zaledwie 360 spółek. To klęska na całej linii.
Joe Biden dołoży się Polsce do 700+? Amerykanie wyszli z intratną propozycją
Polski rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy na łatanie budżetu, sfinansowanie pomocy dla przedsiębiorców i nowe wydatki socjalne jednocześnie. A co gdyby z pomocą przyszedł Joe Biden? Amerykański prezydent rozpoczął właśnie ogólnoświatową debatę nad opodatkowaniem korporacji. Nasz kraj zarobiłby na tym kilka miliardów złotych.
Nowy Ład to nowe progi podatkowe? Drżyjcie, wszystko zostanie ujawnione już w sobotę
Nie będzie zwiększenia poziomu stawek podatków CIT, VAT i PIT – obiecał minister finansów, Tadeusz Kościński. Ale wielka zmiana w podatkach będzie. A żeby zwiększyć wpływy z podatków, nie trzeba wcale zwiększać stawek, można na przykład pomanewrować przy progach podatkowych.
Nie tylko rząd, ale i samorządy mogą mieć zakusy, by sięgnąć głębiej do naszych kieszeni
„Poważnie trzeba się zastanowić nad nowymi źródłami finansowania samorządów” – powiedział Michał Cieślak, minister, członek Rady Ministrów. Zaledwie kilka dni temu również przedstawiciel Ministerstwa Finansów zapowiadał poważną reformę systemu finansów samorządowych. Nie jest tajemnicą, że samorządom brakuje pieniędzy. Niektóre nawet szykują się, żeby z tego powodu pozywać Skarb Państwa. Ostatecznie więc pewnie ktoś znowu sięgnie do naszych kieszeni, bo pieniądze jednak nie rosną na drzewach.
Podatek od reklamy. Rząd chciał wizerunkowo uderzyć w media i big techy, a pogrążył państwowe spółki
Ministerstwo Finansów na całego włączyło się w wojnę propagandową przeciw prywatnym firmom, które najbardziej ucierpiałyby na podatku od wpływów reklamowych. Wrzuciło grafikę sugerującą, że płacą śladowy CIT w dość absurdalny sposób porównując kwotę tego podatku do ich przychodów. MF „zapomniało” jednak o TVP i innych państwowych spółkach, a tu często wygląda to wręcz komicznie.