Coś dziwnego dzieje się z frankiem szwajcarskim. Widzieliście notowania walut?
Złoty po nieoczekiwanym poniedziałkowym rajdzie, kompletnie dzisiaj opadł z sił i dolar z euro robią z nim, co chcą. Ale już nie frank, który nagle odkleił się od euro.
Złoty poległ. Został stratowany podczas panicznej ucieczki przed totalnym lockdownem
Rentowności amerykańskich obligacji rosną, kto żyw kupuje dolary i sprzedaje to, co tam kupował ostatnio. Lecą na łeb szyję Tesla i inne Nasdaqi, traci i złoty.
Polacy, szykujcie się na walutowy kataklizm. Frankowe tsunami może zatopić nam złotego
Choć złoty od poniedziałku wykazuje się sporym wigorem, a dilerzy obstawiają, że będzie się dalej umacniał, to na horyzoncie już majaczą burzowe chmury w postaci propozycji KNF dla frankowiczów. To nie jest dobra wiadomość dla Polaków, nawet dla eksporterów z naszego kraju. Hejt, jaki się wyleje na banki i zadłużonych w CHF, będzie prawdopodobnie ogromny.
To na tym polega suwerenność NBP? Powinniśmy jak najszybciej przyjąć euro
No i szef NBP dopiął swego. Ale dopóki o obniżce stóp procentowych nie napisał Bloomberg, złoty jawnie sobie drwił ze słów Adama Glapińskiego, w najlepsze umacniając się do najważniejszych walut. No chyba, że to NBP po raz kolejny wkroczył do akcji…
NBP znowu to zrobił! Kurs złotego nagle się załamał
We wtorek przed południem złoty zyskiwał na wartości do najważniejszych walut i nic nie zapowiadało, że nagle jego kurs się załamie i w ciągu kilku sekund zacznie tracić ponad 1 proc. Wszystko wskazuje, że NBP znów postanowiło „wspomóc polskich eksporterów”.