Panika na złotym. Szwajcar pobił nowy rekord i jest najdroższy w historii, biedni frankowicze
Koniec umocnienia złotego. Kiedy w czwartek już się wydawało, że wszystko idzie ku dobremu, w piątek gruchnęła plotka, że afrykańska mutacja może być odporna na szczepionki. Wybuchła panika, która wyniosła franka szwajcarskiego do najwyższego poziomu w historii.
Totalna katastrofa na złotym. Zobaczcie, co wyprawiają frank szwajcarski i dolar
Kurs złotego to porażka i dno. Najgorsze, że jak się wydaje, że nie może być gorzej, to nasza waluta udowadnia nam, że owszem jest to możliwe. I właśnie w piątek możemy podziwiać nowe maksymalne poziomy franka szwajcarskiego, dolara i euro.
Złoty zaliczył kompletne dno. Widzieliście, co się stało z frankiem szwajcarskim 1 listopada?
Frank szwajcarski znów pokazał siłę, zbliżając się niebezpiecznie do rekordowych poziomów z końca marca 2020 r. Na dodatek nasza waluta traci też do euro, dolara i funta. Indeks złotego, wyliczany na podstawie notowań do EUR, USD, CHF i GBP, znalazł się październiku na najniższym poziomie w historii. A analitycy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec złej passy.
Świat rzucił się na złotego. Liczy, że w tydzień wyciśnie nam walutę jak cytrynę
Złoty tak się ucieszył z tego, że mamy najwyższą inflację do 20 lat, że pogonił we wtorek najważniejsze waluty. W środę rano też radził sobie pierwszorzędnie, szczególnie do franka.
Złoty na dnie. Widzieliście, po ile jest już frank szwajcarski?
Złoty osłabił się w czwartek do wszystkich najważniejszych walut, ale to co zrobił do dolara i franka szwajcarskiego wygląda bardzo źle. Rzadko się zdarza, by na foreksie kurs w ciągu jednego dnia zjechał poniżej 1 proc.