Droga żywność pożera domowe budżety Polaków. Jest jednak nadzieja
Rząd „przewiduje” wydłużenie obowiązywania zerowej stawki VAT na podstawowe produkty żywnościowych poza pierwszą połowę przyszłego roku – zdradził w środę w sejmie wiceminister finansów Artur Soboń. Do rządzących najwyraźniej trafiają informacje, że żywność drożeje dużo szybciej, niż sugeruje wskaźnik inflacji, a na ceny w sklepach nie działają zaklęcia, że jest świetnie, a będzie jeszcze lepiej.
Żywność drożeje w zastraszającym tempie. Oto absolutny numer jeden cenowych wzrostów
Wskaźnik inflacji konsumenckiej nie przebił na razie 18 proc., a w listopadzie nawet nieco spadł, ale to marna pociecha dla tych, którzy robiąc zakupy w sklepie spożywczym, muszą coraz częściej rezygnować z ulubionych produktów. Wzrost cen żywności wynosi około 26 proc. rok do roku, a najbardziej drożeją tłuszcze i mięso.
Do knajpy nie pójdzie, w lodówce coraz więcej światła. Głód napędza frustrację Polaka
Jedzenie dla Polaka to świętość, ale gdy wysokie ceny wysysają z portfeli ostatnie grosze, to nawet jedzenie przestaje być numerem jeden. I tak – coraz rzadziej zaglądamy do knajp, produkty premium już dawno przestały lądować w koszykach, a nawet domowe posiłki nie są już robione na bogato, jak dawniej, tylko o wiele oszczędniej, z tego, co jeszcze jest w lodówce, a w tej ostatniej coraz częściej najwięcej jest światła.
To najtańszy sklep w Polsce! Żaden inny nie obniżył tak mocno cen produktów
Gdzie zrobić taniej zakupy? W której sieci handlowej będą lepsze promocje? Wszech drożyzna sprawiła, że wielu Polaków szuka najlepszych ofert na rynku, bo ma dosyć płacenia wysokich rachunków i wychodzenia ze sklepu z praktycznie pustym koszykiem. Sieci handlowe nie siedzą biernie z założonymi rękami i dwoją się, by przyciągnąć do siebie klientów. Niestety tytuł najtańszego sklepu w Polsce jest przeznaczony tylko dla jednego z nich. Która sieć tym razem okazała się bezkonkurencyjna?
Dlaczego chleb jest taki drogi? Jak bardzo jeszcze podrożeje?
Pytanie właściwie powinno brzmieć: co składa się na cenę chleba? Od miesięcy bombardują nas informacje, że piekarze borykają się z ekstremalnie drożejącą energią albo że cena pszenicy podskoczyła po wybuchu wojny. Straszymy się tym, że chleb na koniec roku będzie po 10 zł. Albo i po 30 zł – bo takie prognozy czytałam. Ale najgorsze już za nami. Nie, średnia chleba nie dobije do 10 zł.