Inflacja mocno w dół. A takie są prognozy na kolejne miesiące
Główny Urząd Statystyczny potwierdził w piątek wstępny odczyt inflacji opublikowany pod koniec ubiegłego miesiąca. Wskaźnik obniżył się we wrześniu do 8,2 proc. z 10,1 proc. w sierpniu, a jego spadek był o kilka punktów głębszy niż oczekiwał rynek. Można dojść do wniosku, że inflacja obniża pułap w coraz szybszym tempie. Niestety, pojawiają prognozy, z których wynika, że lada miesiąc CPI znowu zacznie rosnąć.
Dlaczego żywność podrożała tak mocno? Oni chyba znają odpowiedź
Od początku 2020 roku do połowy bieżącego ceny żywności w Polsce poszły w górę średnio aż o niemal 40 proc. Choć daleko nam pod tym względem do Węgier, to i tak znaleźliśmy się w gronie unijnych państw z najszybciej drożejącą żywnością. Co poszło u nas nie tak i czy można było zapobiec tej drożyźnie?
Ceny w górę! Nie ma produktu, który by nie zdrożał
Dokładnie rok temu we wrześniu 2022 r. prezes NBP Adam Glapiński przekonywał, że co najmniej 3/4 inflacji przychodzi z zewnątrz, z szoków energetycznych, powodowanych rekordowymi podwyżkami cen energii, ciepła i gazu. Teraz inflacja ma już na tyle wyhamowywać, że zdecydowano się na szokującą obniżkę stóp procentowych. Tylko, że dane GUS za sierpień 2023 r. dotyczące cen towarów i usług jednoznacznie wskazują, że lokomotywą drożyzny cały czas jest właśnie energia.
Ceny kakao wymknęły się spod kontroli. Czekolada będzie droga
Cena kakao na światowych rynkach rośnie niemal nieprzerwanie od roku i przebiła już pułap 15 tys. zł za tonę. Producenci czekolady nie są już w stanie powstrzymywać dużego wzrostu cen i przyznają, że przysmak ten mocno podrożeje jeszcze w tym roku.
Pieczywo drożeje w oczach. Cena chleba bije rekordy
Bochenek chleba kosztuje średnio już ponad 10 zł! W skali roku jego cena wzrosła aż o ponad 20 proc. A to niejedyny produkt żywnościowy, który najbardziej drożeje w Polsce.