Ma 67 lat, elegancką rezydencję i płaci o połowę niższe rachunki za energię niż inni. Tak to się robi
W Danii pierwsze spółdzielnie energetyczne zaczęły powstawać w latach 70. ubiegłego stulecia. W Niemczech do ich zawiązania potrzebne są tylko trzy osoby. W Belgii spółdzielnie energetyczne chronią teraz przed astronomicznymi rachunkami. A w Polsce? W praktyce regulacje prawne niby są, ale w teorii przez kilka lat powstały raptem trzy tego typu spółdzielnie. Pytamy Marcina Roszkowskiego, prezesa Instytutu Jagiellońskiego, dlaczego tak się dzieje.
Dla klientów kosmicznie drogi prąd, dla państwowych firm rekordowe zyski. Rząd pójdzie pod sąd?
Spółka Energy Solution kolejny raz apeluje do rządu i władz instytucji nadzoru o wyjaśnienie ponadprzeciętnego wzrostu marż wytwórców energii. Ceny prądu mają przecież znacznie nie tylko dla całej gospodarki, poszczególnych przedsiębiorstw, samorządów, ale też dla osób fizycznych. Pierwszy raz zabrali głos w tej sprawie już w kwietniu 2022 r. I jeśli znowu rząd im nie odpowie, podejmą kroki prawne.
Ceny prądu przebiły psychologiczną barierę. Firmy wstrzymują produkcję
Polskie przedsiębiorstwa zmagają się z dwoma potężnymi wyzwaniami w tym samym czasie. Hurtowe ceny energii elektrycznej na giełdzie osiągają zawrotne ceny i w czwartek za jedną MWh w dostawie na przyszły rok trzeba było zapłacić ponad 2 tys. zł. Część producentów nie ma jednak czasu się tym martwić, bo braki dwutlenku węgla na rynku sprawiają, że i tak nie będą mieli czego produkować.
Drożyzna w sklepach dopiero nadchodzi. Ceny prądu wystrzeliły tak, że Polacy będą w szoku
Właściciele sklepów szykują się na ciężkie czasy. Ceny energii elektrycznej dla przedsiębiorstw nie są regulowane przez urzędników i rosną w zawrotnym tempie. Do marketów trafiają właśnie pisma od dostawców prądu, które na jesieni mogą zwiastować potężne podwyżki, ale dla… konsumentów.
Drakońskie podwyżki cen prądu uderzą w Polaków z nieoczekiwanej strony. Czy rząd to przemyślał?
Takie pytanie Rzecznik Praw Obywatelskich zadał Ministerstwu Klimatu. Do RPO dotarły bowiem skargi spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, które boją się, że bez żadnych działań osłonowych rachunki za energię wzrosną im nawet kilkukrotnie. A jak wiadomo, opłatami na koniec zostaną obarczeni zwykli mieszkańcy.