Kupiłeś pompę ciepła? No to masz astronomiczny problem. Współczujemy
Pompa ciepła może się okazać jedną z najgorszych inwestycji, na jakie wpadli Polacy w tym roku. Miało być inaczej, bo rząd zachęcał do ich instalowania, obiecując dopłaty, a ekolodzy zachwalali, że pompy są eko i nie trują środowiska. Na koniec ich właściciele mogą jednak zostać z długami i wielkim finansowym kacem.
Nie oszczędzasz prądu? Zamiast 400 zapłacisz 2000 zł. Rząd zebrał się na odwagę, chce limitów zużycia
Nareszcie! Ale nie bójcie się, nie chodzi o to, że jak wykorzystasz roczny limit już w listopadzie, to w grudniu nie będziesz mieć w domu ani światła ani nie włączysz pralki, a masło i mięso z lodówki będzie musiało wylądować na balkonie. Przyznana pula energii po prostu miałaby być tańsza, a jak ją wykorzystasz, zapłacisz drożej… O wiele drożej. Kibicuję, żeby ten plan wypalił.
Polacy zbuntowali się przeciwko totalnemu zaciemnieniu. Miasta w panice, LED-y nowym hitem
Rewolucja na polskich ulicach rozkręca się na dobre. Nie chodzi o nowelizacje przepisów drogowych, a wielką wymianę oświetlenia w lampach oświetlających drogi i chodniki. Trudno znaleźć dzisiaj samorząd, który nie zaczął wkręcać energooszczędnych lamp, albo przynajmniej tego nie rozważa. Metropolie mogą na tym zyskać nawet kilkanaście milionów złotych oszczędności. To zresztą dla samorządowców jedyna droga, jeżeli nie chcą skończyć powieszeni za wiadomą część ciała przez wyborców.
Tej zimy baseny i wyciągi narciarskie mogą być nieczynne. Ceny prądu sieją spustoszenie
Jeżeli jeszcze jakimś cudem uważacie, że kryzys energetyczny was specjalnie nie dotyczy, to może zaraz zmienicie zdanie. Gigantyczne rachunki za energię uderzają w samorządy, właścicieli basenów, a nawet wyciągów narciarskich. Swoje dokłada również największa od setek lat susza w Europie. W Portugalii i Francji zamykane są już kolejne ośrodki. Pierwsze przykłady są też już w Polsce.
Niższe ceny energii nie dla wszystkich. Rząd potwierdza: chcesz płacić mniej, zacznij oszczędzać
Premier Mateusz Morawiecki przyznaje, że rząd rozważa zamrożenie cen energii elektrycznej w przyszłym roku. Na największe tego typu wsparcie mają liczyć posiadacze o najniższych dochodach. Tymczasem Ekspercka Rada ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Klimatu prognozuje, że obecny kryzys energetyczny może z nami zostać nawet jeszcze kilka lat. Dlatego wśród szczegółowych rekomendacji zachęca do zmian w sposobie użytkowania energii, czego efektem miałaby być redukcja zapotrzebowania.