Największy skarb Polski najdroższy w historii. Srebro na szczycie
Srebro, od wieków pozostające w cieniu złota, właśnie napisało własny rozdział w historii rynków finansowych. W środę cena uncji trojańskiej (31,1 g) sięgnęła 47,559 dol., co oznacza najwyższy poziom w dziejach. To moment symboliczny, bo niemal równolegle padł też rekord na rynku złota – 3895,34 dol. za uncję.
Srebro ma pewną przewagę nad złotem. W ostatnich latach jego znacznie w przemyśle dosłownie eksplodowało. Wzrosty cenowe napędzają zatem dwa czynniki. Pierwszy inwestycyjny – obawy o recesję i globalne zadłużenie oraz drugi, którym jest popyt przemysłowy.
Z raportów branżowych, w tym Silver Institute, wynika, że rynek srebra czwarty rok z rzędu zmaga się z deficytem podaży. Kluczowym czynnikiem jest ekspansja technologii odnawialnych, w szczególności fotowoltaiki, która generuje coraz większe zapotrzebowanie na ten metal.
Prognozy, które stały się faktem
Na początku 2025 r. Ole Hansen, dyrektor ds. strategii rynku surowców w Saxo Banku, wskazywał, że srebro ma wyjątkową pozycję na tle innych metali.
Wyróżnia się dzięki unikalnemu połączeniu rosnącego popytu przemysłowego oraz stabilnego zainteresowania inwestorów. Ta podwójna rola może sprawić, że srebro przewyższy złoto w 2025 roku pod względem dynamiki wzrostów – zapowiadał Hansen.
Miał rację. Złoto od początku roku zdrożało o około 47,5 proc. W tym samym czasie srebro zyskało około 63,5 proc.
W prognozach Saxo Banku ze stycznia 2025 r. pada cena 40 dol. za uncję. Dziś wiemy, że rzeczywistość przerosła te oczekiwania. Srebro dobiło do 47,6 dol., bijąc absolutne rekordy zainteresowania.
Czytaj więcej w Bizblogu o prognozach gospodarczych
Ile wart jest „największy skarb Polski”?
Srebro jest wyjątkowo bliskie naszej gospodarce. Dane U.S. Geological Survey wskazują, że Polska srebrem stoi. Amerykanie oceniają zasobność naszych złóż na 61 tys. ton.
Przy rekordowej cenie 47,559 dol. za uncję trojańską tona srebra warta jest dziś około 1,53 mln dolarów. To oznacza, że polskie zasoby wyceniane są na ponad 93 mld dolarów. To równowartość połowy rocznych dochodów budżetu państwa. I kwota, która pokazuje strategiczny potencjał ukryty pod ziemią.
Surowiec strategiczny, nie tylko inwestycyjny
Srebro, często produkt uboczny wydobycia innych metali, nie może liczyć na szybki wzrost produkcji nawet w odpowiedzi na rosnące ceny – tłumaczył ekspert Saxo Banku.
W tym kontekście Polska zyskuje przewagę, której znaczenie w nadchodzących latach będzie tylko rosło. Nasze złoża srebra mogą odegrać istotną rolę w europejskiej polityce surowcowej, szczególnie gdy dostęp do metali krytycznych staje się jednym z kluczowych elementów globalnej rywalizacji.
Rekordy, które zmieniają perspektywę
Złoto i srebro biją dziś rekordy w tym samym momencie. To z jednej strony efekt globalnej niepewności, z drugiej znak czasów: metale szlachetne stają się fundamentem dla finansów, jak i dla technologii. Efekt? Nasz „największy skarb” jest dziś wart więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
