JSW na krawędzi. Ważą się losy koksowego giganta
Miniony rok nie był dobry dla JSW. Spółka miała fatalne wyniki produkcji i sprzedaży, do gardeł skoczyli sobie nawet związkowcy, w końcu zarząd przyznał się do prac nad programem naprawczym. W efekcie w ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość giełdowa spółki spadła aż o połowę. Niestety, 2025 rok też zaczyna się dla JSW kiepsko.
Rok temu, w pierwszych dniach stycznia 2024 r., za jedną akcję JSW trzeba było płacić 40,78 zł. To znacznie mniej od debiutu jastrzębskiej spółki w lipcu 2011 r. (141,50 zł). Ale też o wiele więcej niż w ostatnich dniach grudnia 2024 r. (20,49 zł). Teraz jest nieco lepiej (ponad 22 zł). Do dołka sprzed ok. 9 lat, kiedy w styczniu 2016 r. z akcję JW płacono 9 zł, droga więc jeszcze daleka. Ale patrząc na kiepski start spółki w nowym roku, trzeba mieć na uwadze różne scenariusze.
Listę nieszczęść otwiera perspektywa przegranego boju o przyznanie koncesji na złoża węgla koksującego w Dębieńsku, w rejonie Knurowa (województwo śląskie). Obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma rozpatrywać wniosek w tej sprawie niemieckiej spółki Silesian Coal International Group of Companies, należącej do grupy HMS Bergbau, o czym donosi money.pl. Do tego dochodzą kiepskie wyniki za czwarty kwartał minionego roku a także pretensje związkowców w sprawie jednorazowej premii.
JSW: mniej węgla niż rok temu
Z najnowszego raportu bieżącego JSW wynika, że warastająco w 2024 r. produkcja węgla ogółem wyniosła 12,25 mln ton, a koksu 3,06 mln ton. To wyniki wyraźnie gorsze od tych z lat poprzednich. Tylko w czwartym kwartale ubiegłego roku JSW wydobyła 3,20 mln t węgla ogółem, a koksu - 0,69 mln t. To wynik lepszy od tego za okres od lipca do września 2024 r. (3,05 mln t), ale gorszy patrząc rok do roku (3,39 mln t). Lepiej jest z samym koksem. W IV kwartale minionych 12 miesięcy spółka wyprodukowała 2,71 mln t. węgla koksowego, co jest lepszym wynikiem niż w trzecim kwartale (2,50 mln t) a także w czwartym kwartale 2023 r. (2,69 mln t).
Więcej o JSW przeczytasz na Spider’s Web:
Na łeb i szyję za to poleciała produkcja węgla do celów energetycznych. Wyniosła raptem ok. 0,49 mln t. i była niższa od tej za trzeci kwartał 2024 r. o ok. 10,7 proc. i od tej za czwarty kwartał 2023 r. - o aż ok. 29,9 proc. Mieszane uczucie można mieć również przeglądając dane JSW dotyczące sprzedaży węgla ogółem, która w okresie od października do grudnia ub.r. wyniosła 3,05 mln t. To wyniki wyższy o ok. 5,1 proc. od tego z trzeciego kwartału 2024 r., ale za to niższy o ok. 9,3 proc. patrząc rok do roku. Podobnie jest ze sprzedażą koksu, która w trzech ostatnich miesiącach minionego roku wyniosła 2,51 mln t, czyli o ok. 2,3 proc. więcej niż w trzecim kwartale i o ok. 5,1 proc. niej niż w czwartym kwartale 2023 r.
Szacowana średnia cena węgli koksowych sprzedanych przez JSW odbiorcom zewnętrznym w 4Q 2024 r. w stosunku do ubiegłego kwartału spadła o ok. 13 proc. Po przeliczeniu na dolary amerykańskie wg średniego kursu NBP z danego kwartału spadek wyniósł ok. 16 proc. - informuje spółka.
Związkowcy mają pretensję o wysokość premii
Ale zarząd JSW musi pochylić się nie tylko nad poprawą produkcji i sprzedaży. Bo związkowcy z NSZZ Solidarność ze spółki poinformowali o wszczęciu sporu zbiorowego z pracodawcą. Powód? Wysokość wypłaconej pod koniec 2024 r. jednorazowej premii. JSW nie dość, że miała wypłacić mniejsze pieniądze od tych, do których się umówiła, to w dodatku nie określono wypłaty pozostałej części świadczenia.
Oczekujemy natychmiastowego podjęcia działań zmierzających do pełnej realizacji zapisów Porozumienia z dnia 20.06.2024 r., w tym wypłaty należnych świadczeń w całości, w terminie niezwłocznym - piszą związkowcy z Solidarności do szefostwa JSW.
Na końcu pisma skierowanego do zarządu spółki pada konkretne ostrzeżenie: jeżeli nie dojdzie do realizacji żądań związkowców, to możliwa jest organizacja przez nich akcji protestacyjnej.
