Atomowa Europa. Kto wyprodukował najwięcej energii jądrowej?
Zdaniem wielu najlepszą receptą na paliwa kopalne jest energetyka jądrowa. Ale badania Eurostaru pokazują, że więcej niż 10 krajów UE na razie w swoim miksie energetycznym nie ma w ogóle atomu. Niebawem jednak tę stawkę ma uzupełnić Polska. Spółka odpowiedzialna za budowę pierwszej w kraju elektrowni jądrowej chce w tym roku przeprowadzić prace przygotowawcze, żeby zdążyć ze startem inwestycji w 2028 r.
Jak ma się energetyka jądrowa w Europie? Całkiem nieźle, ale też szału nie ma. Zgodnie z danymi Eurostatu w 2023 r. produkcja energii z atomu lekko wzrosła w stosunku 2022 r. Ale dane za kolejny rok mogą okazać się zimnym prysznicem, po tym, jak w kwietniu 2023 r. ostatnią elektrownię jądrową zamknęli Niemcy. Na razie wychodzi na to, że w 2023 r. 13 krajów UE wytworzyło łącznie 619601 gigawatogodzin atomowej energii. To o 1,7 proc., więcej niż w 2022 r. Elektrownie jądrowe, wzięte pod uwagę w tym badaniu, odpowiadały tym samym za 22,8 proc. całkowitej produkcji energii elektrycznej w UE.
Ten wzrost powodowany był głównie z powodu zakończenia przez Francję konserwacji reaktorów jądrowych - wskazuje Eurostat.
Energetyka jądrowa w UE, czyli Francja przed Hiszpanią
Nie jest żadną niespodzianką, że największy kawałek unijnej energetyki jądrowej należy do Francji, która odpowiadała za 54,6 proc. prądu z atomu w UE (338202 GWh). Wszak w tym kraju funkcjonuje łącznie 56 reaktorów zlokalizowanych 18 elektrowniach jądrowych. Paryż poszedł w atom po kryzysie naftowym a lat 70. ubiegłego wieku, żeby w ten sposób uniezależnić się od importu ropy. I taka polityka energetyczna ma być kontynuowana. Francja chce do 2050 r. wybudować 14 nowych reaktorów.
Więcej o energetyce jądrowej przeczytasz na Spider’s Web:
Na drugim miejscu w atomowym rankingu UE znalazła się Hiszpania, do której należało 9,2 proc. tego atomowego tortu (56873 GWh). Ostatnie miejsce na podium pod tym względem przypadło w udziale Szwecji: 7,8 proc. (48470 GWh). Tuż za podium uplasowała się Finlandia z wynikiem 5,5, proc. (34308 GWh). Kolejne miejsca zajęły: Belgia (32928 GWh), Czechy (30410 GWh), Słowacja (18333 GWh), Bułgaria (16163 GWh), Węgry (15918 GWh), Rumunia (11191 GWh), Słowenia (5603 GWh) oraz Niderlandy (3985 GWh).
Niemcy wytworzyły łącznie 7216 GWh na początku 2023 r., zanim całkowicie zakończyły produkcję jądrową w kwietniu. Ten kraj UE był drugim co do wielkości producentem w UE do 2021 r. - zaznacza Eurostat.
Elektrownia jądrowa w Polsce przed pracami przygotowawczymi
Kiedy w tym rankingu zobaczymy Polskę? Jeszcze musi na to trochę poczekać. Ale z informacji przekazanych przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) wynika, że cały czas trwają prace związane z budową nad morzem pierwszej w kraju elektrowni jądrowej.
W najbliższych miesiącach przed nami szereg zadań, które wytyczą ramy całego procesu inwestycyjnego na kolejne lata - zapowiada Leszek Juchniewicz, prezes PEJ.
W styczniu br. PEJ przeprowadziła badania gleb w celu określenia poziomów zanieczyszczeń przed rozpoczęciem prac przygotowawczych, które zaplanowano na ten rok. W tym celu PEJ planuje m.in. zabezpieczenie terenu przyszłej budowy i prace geodezyjne. Jednym z niezbędnych działań w miejscu przyszłej elektrowni będzie też usunięcie roślinności. Jednocześnie kontynuowane mają być prace nad dokumentacją na potrzeby kolejnych pozwoleń i zezwoleń administracyjnych, w tym zezwolenia na budowę, które wydaje Prezes Państwowej Agencji Atomistyki. Wylanie pierwszego betonu jądrowego zaplanowane jest na 2028 r.
