Statystyki Czystego Powietrza to ponury żart. Wpadka goni wpadkę
Rząd od prawie dwóch lat robi porządek w programie Czyste Powietrze. Efekty są fatalne. Dowód? Spójrzcie na statystyki.
W ubiegłym tygodniu kolejny raz zapytałem operatora programu Czyste Powietrze - Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) o miesięczne statystki. Ostatnie pochodziły z kwietnia. Już pal licho, że w porównaniu z poprzednią ekipą, zaliczyliśmy potężny zjazd jakościowy. Niech będą brzydkie dane, ale niech będą.
Aktualne statystyki tygodniowe i miesięczne mona znaleźć na tej stronie - odpowiedział NFOŚiGW.
Czyste Powietrze – statystyki wołają o pomstę do nieba
We wskazanym miejscu faktycznie mamy zarówno dane od uruchomienia programu Czyste Powietrze (wrzesień 2018 r.) do teraz, a także informacje dotyczące poprzedniego tygodnia. Wśród nich znajdziemy dotyczące złożonych wniosków, zwartych umów, a także dofinansowania z wniosków i z tych umów. I tyle, nic więcej. Nie ma podziału na urządzenie, nie ma mapy całego kraju z podziałem na województwa, nie wiemy, w których regionach Polski składa się najwięcej, a w których najmniej wniosków.
Więcej o Czystym Powietrzu przeczytasz w Bizblog:
Co ciekawe: wybierając na głównej stronie programu Czyste Powietrze sekcję „źródła ciepła” otrzymujemy dane za kwiecień, maj i czerwiec 2025 r. oraz za lata poprzednie. Jeszcze w czwartek, 28 sierpnia, znajdowały się tam wyłącznie informacje z tegorocznego kwietnia. Czyli NFOŚiGW, który uparcie twierdzi, że ze statystyką programu wszystko jest w jak najlepszym porządku, a opóźnienia wynikają z dłużej spływających danych z wojewódzkich funduszy, dostrzegł swój błąd i na szybko, po naszych pytaniach, postanowił go naprawić.
Skoro jesteśmy tak bacznie śledzeni przez urzędników NFOŚiGW, mam dla nich radę. Ta grafika nie dość, że jest na poziomie szkoły podstawowej, to w dodatku pozostaje nieczytelna. Zerknijcie, jak to robili poprzednicy: jeden wykres i wszytko było jasne, schludne, przejrzyste i czytelne. Wam do tego naprawdę sporo brakuje. Można przecież zawsze zatrudnić fachowca ze środków KPO. Przemyślcie to.
Składanych wniosków co tydzień, jest jak kot napłakał
Wykres, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi, jest fatalnej jakości, ale coś dzięki niej wiemy. Okazuje się, że cały czas rośnie popularność kotłów na biomasę, na które w czerwcu br. złożono aż 76 proc. wniosków, a na pompy ciepła tylko 23 proc. Kotły gazowe kondensacyjne zaliczyły kolejny potężny zjazd do raptem 0,5 proc, złożonych wniosków.
Inna sprawa, że tych wniosków złożonych w sumie w programie Czyste Powietrza jest ostatnio bardzo mało, co też jednoznacznie wskazuje, że podjęte przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz przez NFOŚiGW działania naprawcze (program zawieszono na ponad 4 miesiące z tego powodu) po prostu nie przynoszą oczekiwanego efektu.
Jak wynika bowiem ze strony wskazanej przez NFOŚiGW w tygodniu od 16 do 22 sierpnia złożono raptem 1742 wnioski. To bardzo mało. Jak wskazuje Barometr Programu Czyste Powietrze od Polskiego Alarmu Smogowego tygodniowa średnia za cały 2024 r. wyniosła znacznie więcej - 3884. A ile potrzeba co tydzień, żeby wypełnić cel programu, czyli wymienić 3 mln kopciuchów? Blisko pięć razy więcej, czyli 8300.
