1 czerwca ZUS przeprowadzi coroczną waloryzację składek. W 2025 roku wyniesie ona rekordowe 14,41 proc. To oznacza, że osoby mające 500 tys. zł zgromadzonego kapitału w ZUS zyskają 72 tys. zł. Tłumaczę, jak działa ten mechanizm, dlaczego i jaki konkretnie może mieć większy wpływ na twoją przyszłą emeryturę.

1 czerwca ZUS zwaloryzuje kapitał, który zbieracie na przyszłą emeryturę. Robi to co roku, by pieniądze, które gromadzą Polacy, nie straciły na wartości. Tegoroczna waloryzacja wyniesie 114,41 proc, a to oznacza, że wasze konta emerytalne powiększą się o 14,41 proc., czyli łącznie o ponad 520 mld zł. To niewiele mniej niż w 2024 rok, gdy waloryzacja była rekordowa. O ile zwiększy się kapitał na waszych kontach w tym roku, łatwo policzyć samemu. Odpowiedzieć na pytanie, jak to przełoży się na wasze przyszłe emerytury, już takie proste nie jest. Ale policzyłam to za was.
Sprawdźcie konto w ZUS
Najpierw kluczowa sprawa: żebyście wiedzieli, które wyliczenia was dotyczą, musicie wiedzieć z grubsza, ile macie na koncie ZUS zgromadzonego kapitału emerytalnego. Jak to sprawdzić? Zalogować się na Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Jeśli nie macie jeszcze tam konta, warto założyć, można zrobić to przez internet.
A teraz wyliczenia. O ile powiększy się wasze konto emerytalne ze składami w ZUS po 1 czerwca? 100 tys. zł urośnie do 114 410 zł, 500 tys. zł urośnie do 572 tys. zł, a 700 tys. zł do 800 870 zł. Tu sprawa jest prosta, bo zwyczajnie kapitał rośnie o 14,41 proc. i to zarówno w przypadku kobiet i mężczyzn. Zależnie od płci jednak jest to, jak przełoży się powiększenie konta emerytalnego na wypłacane w przyszłości świadczenie emerytalne. A to dlatego, że kobiety mają inny wiek emerytalny i po prostu zgromadzony kapitał dzieli się przez inną liczbę miesięcy dalszego przewidywanego statystycznie życia.
Więcej aktualnych poradników dla rencistów i emerytów
Ile zyskają od lipca kobiety?
W przypadku kobiet wygląda to tak, że z każdymi zwaloryzowanymi w czerwcu 50 tys. zł, przyszła emerytura kobiet powiększy się o 27,05 zł. Czyli:
- jeśli kapitał emerytalny kobiety wynosi 50 tys. zł, to gdyby dziś złożyła wniosek o przyznanie świadczenia, bo osiągnęła już wiek emerytalny i może to zrobić, jej świadczenie wyniesie 188 zł, ale jeśli poczeka z wnioskiem o emeryturę do lipca, świadczenie wzrośnie do 214,73 zł.
Oczywiście 50 tys. zł zgromadzonego kapitału emerytalnego to tyle co nic, podaję wyliczenia dla tej kwoty, żeby łatwiej było wam policzyć. Jeśli macie 500 tys. zł zgromadzonego kapitału, to po tegorocznej waloryzacji wasze świadczenia urosną 10 x 27,05 zł, czyli ponad 270 zł w przeliczeniu na miesiąc. Jeśli macie 800 tys. zł, 27,05 zł należy pomnożyć przez 16, itd.
Ale podam poniżej kilka gotowych już wyliczeń:
- jeśli kapitał emerytalny wynosi 300 tys. zł, dzięki waloryzacji przyszła hipotetyczna emerytura wzrośnie o 162 zł (z 1126 zł do 1288 zł);
- jeśli kapitał emerytalny wynosi 400 tys. zł, dzięki waloryzacji przyszła hipotetyczna emerytura wzrośnie o 216 zł (z 1502 zł do 1718 zł);
- jeśli kapitał emerytalny wynosi 800 tys. zł, dzięki waloryzacji przyszła hipotetyczna emerytura wzrośnie o 432 zł (z 3003 zł do 3436 zł);
- jeśli kapitał emerytalny wynosi 1,2 mln zł, dzięki waloryzacji przyszła hipotetyczna emerytura wzrośnie o 649 zł (z 4505 zł do 5154 zł);
Ile zyskają od lipca mężczyźni?
W przypadku mężczyzn waloryzacja składek przełoży się na większe podwyżki przyszłych świadczeń, bo mają oni o pięć lat wyższy wiek emerytalny. I tak z każdymi zwaloryzowanymi w czerwcu 50 tys. zł, przyszła emerytura mężczyzn powiększy się o 32,63 zł.
- przy kapitale emerytalnym w wysokości 300 tys. zł, dzięki tegorocznej waloryzacji przyszła emerytura wzrośnie o 196 zł (z 1359 zł do 1554 zł);
- przy kapitale emerytalnym w wysokości 400 tys. zł, dzięki tegorocznej waloryzacji przyszła emerytura wzrośnie o 261 zł (z 1812 zł do 2073 zł);
- przy kapitale emerytalnym w wysokości 800 tys. zł, dzięki tegorocznej waloryzacji przyszła emerytura wzrośnie o 522 zł (z 3623 zł do 4145 zł);
- przy kapitale emerytalnym w wysokości 1,2 mln zł, dzięki tegorocznej waloryzacji przyszła emerytura wzrośnie o 782 zł (z 5435 zł do 6218 zł);
I tak dalej, polecam sprawdzić stan konta w ZUS i policzyć samodzielnie, jeśli jesteście ciekawi. A jeśli średnio was to interesuje, to przynajmniej przeczytajcie list, który dostaniecie z ZUS za jakiś czas. Zakład bowiem sam wyśle do wszystkich ubezpieczonych informacje o stanie konta oraz prognozowaną wysokość przyszłego świadczenia.
Przy okazji jeszcze dwie uwagi, bo ważne, żeby wybrzmiały. Po pierwsze raz jeszcze podkreślam, że te wyliczenia nie dotyczą wypłacanych już świadczeń, ale dopiero tych, które zostaną przyznane w przyszłości. Mówimy bowiem o waloryzacji zgromadzonych składek emerytalnych, a nie waloryzacji samych emerytur. Emerytury w tym roku zostały już zwaloryzowane w marcu i przypominam, że wzrosły o 5,5 proc.
Po drugie, jeśli osiągnęliście już wiek emerytalny, ale nie przeszliście jeszcze na emeryturę, choć planujecie lada chwila to zrobić, lepiej poczekać ze złożeniem wniosku do lipca. Wtedy obejmie was waloryzacja składek. Jeśli złożycie wniosek przed waloryzacją, podwyżka świadczeń was ominie.