Sprytna sztuczka PiS. Pyk, i ZUS wysyła ci emeryturę wyższą o 15 proc.
PiS opowiada Polakom, że nigdy, przenigdy nie każe im dłużej pracować i nie podniesie wieku emerytalnego. Ale w tym samym czasie mówi Unii Europejskiej, że sprawi, że Polacy będą jednak pracować dłużej. Coś tu śmierdzi? Tylko trochę. Bo teoretycznie da się to pogodzić. A w praktyce? W praktyce może być nawet lepiej. Polska spełni unijny wymóg, a politycy nawet nie będą musieli kiwnąć w tej sprawie palcem.
Część emerytów wygrała jak na loterii. Dostaną świadczenia z ZUS wyższe o połowę
Chodzi o tych seniorów, którzy osiągnęli wiek emerytalny dwa lata temu, ale wcale nie przestali pracować. Nie, dwa lata dłuższej pracy jeszcze podnoszą świadczenia o połowę. Ale dzisiejsi 62- i 67-latkowie wygrali na loterii – na ich wysokie świadczenia złożyły się bardzo korzystne tablice dłuższego trwania życia spowodowane wysoką śmiertelnością w pandemii i wysoka waloryzacja świadczeń w ostatnich dwóch latach.
Emerytury idą w górę, ale – uwaga – nie dla wszystkich. Nieoczekiwana i smutna podwyżka świadczeń z ZUS
Znowu skróciło się nasze średnie dalsze trwanie życia, co pokazały właśnie tablice GUS. Statystyczny Polak, który kończy 60 lat w tym roku, ma przed sobą jeszcze 238,9 miesiąca życia, a więc niecałe 20 lat. 65-latek – 16 lat i trzy miesiące. Tymczasem przed pandemią średnie dalsze trwanie życia dla 60-latka to prawie 22 lata, a dla 65-latka – ponad 18 lat. Co to oznacza? Wyższe emerytury, jakkolwiek to źle brzmi. Średnia emerytura kobiety kończącej pracę w wieku 60 lat wzrośnie o 3,7 proc. a mężczyzny w wieku 65 lat o 4,1 proc.
Cały Sejm za obniżeniem wieku emerytalnego. Teraz przejdziesz na garnuszek ZUS-u w wieku 53 lat
Według projektu Solidarności świadczenie emerytalne przysługiwałoby kobietom mającym łącznie 35 lat okresów składkowego i nieskładkowego, a mężczyznom – 40 lat. To oznacza, że kobieta, która rozpoczęła pracę w wieku 18 lat, mogłaby przejść na emeryturę już po osiągnięciu 53. roku życia, a mężczyzna – 58. W praktyce emerytura stażowa oznacza więc skrócenie wieku emerytalnego Polaków nawet o kolejne siedem lat – pisze w najnowszym felietonie Agata Kołodziej.
Tylko dla sprytnych seniorów. Oto sposób na wyższe emerytury. Do ugrania jest kilka stówek miesięcznie
Z danych OECD i Komisji Europejskiej wynika, że średnia wieku statystycznego Polaka skróciła się przez pandemię o 1,5 roku. Jesteśmy pod tym względem jednym z największych przegranych. Ale wygrany może być ten, kto w przyszłym roku osiągnie wiek emerytalny, ale z decyzją o przejściu na emeryturę poczeka do drugiego półrocza.