Sromotna klęska podobno hitowej ulgi podatkowej. Polacy kompletnie ją zignorowali
Estoński CIT był w poprzednim roku perełką, na którą rząd chuchał i dmuchał, chwalił się, gdzie mógł, promował i zachwalał. Miał pobudzić innowacyjność polskich firm, a według ministra finansów nawet skusić czeskich przedsiębiorców, by przenosić działalność do Polski. I co? I ten nowy super ekstra pomysł nie skusił nawet Polaków, w 2020 r. skorzystało z niego zaledwie 360 spółek. To klęska na całej linii.
Polski Ład. Może podwyższamy podatki, ale będą ulgi na prototyp i na innowacyjnych pracowników
„Kompleksowy system ulg podatkowych” obiecuje Ministerstwo Finansów dzięki wprowadzeniu Polskiego Ładu. Ulgi na badania i rozwój, IP Box, na prototyp, na robotyzację przemysłową, a także na wsparcie innowacyjnych pracowników mają działać równocześnie, na każdym etapie procesu produkcyjnego. Przedsiębiorcy potrzebują takich dobrych wiadomości po tym, jak dowiedzieli się, że Polski Ład podwyższy im podatek od dochodu.
Linie lotnicze: Chcecie ekologii? Niech zrzucą się na nią podatnicy
Zależy wam na redukcji emisji dwutlenku węgla? Macie okazję pokazać to w praktyce – sugerują amerykańskie linie lotnicze. Przewoźnicy chcą od rządu zachęt, by przejść na niskoemisyjne paliwo. A nic nie działa na nie bardziej motywująco niż pieniądze.
500+ tylko dla tych, co zaszczepią się na Covid-19. Nie skorzystasz? Zapłacisz wyższe podatki
Szczepionki na COVID-19 będą darmowe – ogłosił w środę premier, przedstawiając zarys planu szczepień. To wcale nie było takie oczywiste, rząd jednak zrozumiał, że skoro szczepienia są dobrowolne, a według różnych badań jedynie ok. 30-40 proc. Polaków planuje się zaszczepić, nie ma innego sposobu. Żebyśmy byli bezpieczni, na koronawirusa musi być odporne ok. 80 proc. populacji. Dlatego minister zdrowia tajemniczo zapowiada: szykujemy dodatkowe zachęty. Będą ulgi podatkowe za szczepienie? A może od szczepienia należałoby uzależnić wypłatę 500+?
Premia za szybkie urodzenie drugiego dziecka. PiS zrozumiał, że pieniądze nie działają
Premię za urodzenie drugiego dziecka maksymalnie w ciągu dwóch lat od narodzin pierwszego obiecywała Polakom Beata Szydło w 2018 r. Teraz o premię upomina się posłanka Koalicji Obywatelskiej, a MRiPS mówi: „rozważamy to”. Ależ to niezwykłe porozumienie ponad podziałami. Tylko czy pieniądze za rodzenie dzieci w ogóle działają? Wygląda na to, że PiS w końcu zrozumiał, że nie.