Samorządowcy nie oglądają się już na rząd. Sami wprowadzają ograniczenia dla niezaszczepionych
Polacy czują się trochę zrobieni w konia. Bo raz, że wierzyli, że szczepionki całkowicie ich ochronią przed koronawirusem, a dwa bo nie czują żadnej różnicy w traktowaniu tych zaszczepionych od tych niezaszczepionych. No to po co w ogóle cały ten cyrk?
Albo przyspieszymy szczepienia, albo czeka nas lockdown. Bezradność szefa Rady Medycznej
Prof. Andrzej Horban, przewodniczący Rady Medycznej przy premierze, stwierdził w czwartek, że jeśli więcej Polaków się nie zaszczepi, to ostatecznie od nowych ograniczeń i lockdownów i tak nie uciekniemy. Główny doradca covidowy szefa rządu ma jednak spory problem z sensownym wytłumaczeniem, dlaczego nie wprowadzono takich zachęt do szczepienia, jak w innych unijnych krajach.
Polska walczy z czwartą falą jak już nikt w Europie. Pamiętacie finał szwedzkiego eksperymentu? Nas czeka to samo
Europejskie kraje jak potrafią starają się odeprzeć atak czwartej fali pandemii. W Polsce Rada Medyczna przy premierze już od dawna zaleca wprowadzanie nowych obostrzeń, ale na razie kończy się na tym, że trzecia dawkę szczepionki dostaniemy o miesiąc wcześniej.
Mamy bałagan ze szczepieniami kolejną dawką. Polscy turyści mogą się mocno zdziwić na granicy
Kłują się po raz trzeci, a data ważności paszportu covidowego zostaje po staremu. Okazało się, że trzecia dawka szczepionki, a dawka przypominająca to jedno i to samo wyłącznie w mowie potocznej. W języku urzędniczym jest między nimi ogromna różnica, a konsekwencje takiej pomyłki mogą być bardzo uciążliwe.
Koniec nauki stacjonarnej. Pamiętacie, jaki warunek postawił minister? Brakuje naprawdę niewiele
Wiecie, że sytuacja pandemiczna jest obecnie gorsza niż rok temu o tej samej porze? Jakby tego było mało, nauka zdalna wprowadzona już była wtedy we wszystkich szkołach. Wkrótce możemy mieć powtórkę tego scenariusza, właściwie rodzice powinni się na to już szykować.