Jachty ludzi Putina. Oto luksus wart setki milionów dolarów
Najbogatsi Rosjanie przymusowo żegnają swoje ulubione zabawki. I z pewnością będą po nich płakać, bo takiego luksusu jak na superjachtach trudno zaznać w innym miejscu. Mieli tam śmigłowce, łodzie podwodne i pełne przepychu kabiny. Oszołamiająco drogie jednostki budowano tylko po to by zaspokajać kaprysy gości.
Rosjanie chcą ukraść Europie samoloty. Mieli kupić, ale zabrakło im pieniędzy
Po nałożeniu sankcji na Rosję firmy leasingowe nie mogą już robić interesów z miejscowymi liniami lotniczymi. Powinny więc zabrać samoloty i wrócić do domu. Problem w tym, że rosyjski rząd po namyśle miał uznać, że nie ma zamiaru oddawać maszyn. To znaczy chętnie by je wykupił, ale po zamrożeniu zagranicznych oszczędności nie ma na to pieniędzy. Więc po prostu je zabierze. (Fot: Glenn Beltz/Flickr.com/CC BY 2.0)
W internecie zawrzało. Fast foodom Putin nie wadzi, McDonald i Coca Cola dalej koszą kasę w Rosji
Coca Cola jest usuwana z półek ukraińskich sklepów, a sieć zalewają wezwania do bojkotu produktów amerykańskiej firmy. Ale nie tylko ta firma znalazła się pod obstrzałem. Interesy w kraju Putina prowadzą nadal Burger King, KFC czy Pepsi. Polscy internauci przyłączyli się do akcji i także wzywają do bojkotu. Apeluje to to tysiące osób.
„Rosyjski Google” może zaraz pójść z torbami. Yandex zdemolowany przez sankcje
Yandex to wschodni odpowiednik big techów. Spółka posiada w swoim portfolio wyszukiwarkę internetową, zajmuje się przewozem pasażerów i dostarczaniem jedzenia do domów. Gigant zarabia na tym potężne pieniądze, ale sankcje wymierzone w Rosję mogą sprowadzić go na dno. Firma ostrzega, że może stać się w najbliższych dniach niewypłacalna. (fot.: instagram/yandex)
Megapromocja nie pomogła, świat nie chce ropy od Putina. Strach pomyśleć, co się dzieje na Kremlu
Niby żaden kraj nie ogłosił oficjalnego zakazu importu ropy z Rosji i powszechnie uważa się, że bez ropy Putina Zachód sobie nie poradzi. Ale okazuje się, że świat już przestał ją kupować. 70 proc. rosyjskiego handlu ropą jest zamrożone, a wielcy kupcy na rynku trzymają się z daleka i to mimo, że zdesperowane firmy naftowe oferują bardzo duże obniżki cen. Rosyjska ropa zaczęła śmierdzieć.