Minister edukacji: tylko szczepionkami możemy uratować przyszły rok szkolny
Szef edukacji i nauki w „Sygnałach Dnia” radiowej Jedynki przekonywał, że przynajmniej teraz nic nie stoi na przeszkodzie w tym, żeby przyszły rok szkolny rozpocząć w pełni stacjonarnie. Wariant Delta nas nie zaskoczy.
Wielka ucieczka nauczycieli ze szkół. Za chwilę za nimi zatęsknimy jak za pielęgniarkami
Śpieszcie się kochać nauczycieli swoich dzieci, tak szybko odchodzą. Od dwóch lat wyjątkowo szybko, w 2020 r. 10 tys. z nich odeszło z zawodu, a 2021 r. może być jeszcze gorszy. Wkurza ich brak szacunku, zmiany w pensum, w ogóle ciągle zmiany, minister Czarnek, no i oczywiście nauka zdalna. Więc znikają na wcześniejsze emerytury albo uciekają na urlopy na podratowanie zdrowia. We wrześniu szkoły może czekać niezły armagedon.
Samorządowcy straszą, że rząd chce upartyjnić i scentralizować system edukacji
Samorządowcy są oburzeni, bo w nowym Prawie oświatowym to kurator ma być tym, który dzieli i rządzi. I to on ma chronić nasze dzieci przed obcą indoktrynacją, która ma tyle wspólnego z podstawą programową co pięść z nosem.
Minister Czarnek funduje rewolucję szkołom. Przed nami awantura, jakiej oświata dawno nie oglądała
Z opublikowanego w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów projektu nowelizacji Prawa oświatowego wynika, że idą rewolucyjne zmiany w szkołach, które zasadniczo zmieniają układ sił w oświacie. Coś nam się wydaje, że ta próba skończy się grubą awanturą z udziałem samorządów, nauczycieli, rodziców i pewnie uczniów.
Polaków strasznie wkurza, że nauczyciele mają 70 dni wolnego. No to minister Czarnek to zmieni
Lenie i obiboki, nie dość, że pracują po 18 godz tygodniowo, kiedy normalny człowiek haruje po 40 godzin, to jeszcze mają trzy miesiące wakacji. Przyznajcie się, kto tak myśli w głębi ducha? Prawda wygląda tak, że życie nauczyciela to wcale nie sielanka, ale ministerstwo edukacji i tak uważa, że nauczyciele mają za dużo wolnego i chce im obciąć urlopy. I co z tego, że w wakacje nie ma uczniów? Niech siedzą w szkolę, skoro im płacimy.