Branża rowerowa w kryzysie. Bankrutują znane marki
Właściciel producentów wysokiej klasy rowerów Nukeproof i Vitus oraz dużych sklepów internetowych Wiggle i Chain Reaction Cycles został postawiony w stan upadłości układowej i pilnie poszukuje inwestora strategicznego. Z kolei producent lekkich rowerów dla dzieci Isla Bikes poinformował, że zaprzestaje działalności z powodu niekorzystnych warunków rynkowych. Po eksplozji popytu na rowery w czasie lockdownu dawno nie ma już śladu i obecnie nawet potentaci tej branży mają poważne problemy finansowe.
Są nowe dane z gospodarki. Nie ma dramatu, ale spowolnienie jest ewidentne
Spadek produkcji w większości działów przemysłu we wrześniu to kolejny sygnał, że ten kluczowy sektor gospodarki znajduje się w kryzysie. Utrzymuje się tendencja wyhamowywania inflacji, ale ekonomiści wskazują, że po części wynika to ze słabej koniunktury. Niewiele dzieje się na rynku pracy, choć dane wskazują na lekkie pogorszenie się sytuacji zatrudnienia oraz lekki spadek dynamiki wzrostu płac. Na poprawę sytuacji gospodarczej trzeba zaczekać co najmniej do przyszłego roku.
Wielka ofensywa. Łopata wbita, miliardy spadną na nas z nieba, a Niemcy gorzko zapłaczą
Te miliardy to właściwie nawet już leżą na ulicy i czekają, aż schylimy się, żeby zacząć je zbierać. Mają poczekać 12 lat, bo według najnowszego raportu EY tyle potrzeba, żeby inwestycja w CPK się Polsce zwróciła, a potem będą już tylko zyski na czysto. To niezwykle świetlana wizja. Choć właściwie lepiej byłoby powiedzieć, że z tej ulicy to będziemy zbierać nie miliardy złotych, a euro, bo to pieniądze, które mamy odebrać Niemcom. (Fot. Andrzej Rostek/Shutterstock)
Rynek w dołku, będą zwolnienia? Pojawił się niepokojący sygnał dla pracowników
Najnowsze badanie PMI realizowane przez S&P Global Market Intelligence wskazuje, że polski przemysł wciąż ma poważne problemy. Boleśnie daje znać o sobie słabnąca gospodarka Niemiec, naszego najważniejszego partnera, i słaba konsumpcja na rynku wewnętrznym. Efekt: firmy zaczynają ciąć zatrudnienie.
Lego jednak nie będzie robić klocków ze starych butelek. Oto powód
Duński gigant rynku zabawek jednak nie zacznie produkować klocków z pochodzących z recyklingu butelek PET. Taką zapowiedź Lego złożyło w 2021 po opracowaniu technologii produkcji będącej alternatywą dla wytwarzania klocków z tworzywa ABS pochodzącego z ropy naftowej. Celem wprowadzenia nowego materiału miało być ograniczenie emisji dwutlenku węgla, ale po trwających dwa lata testach okazało się, że redukcja CO2 jednak dzięki temu nie nastąpi.