Niemcy wiedzą, co zrobić, żeby chleb nie kosztował 10 euro. Czemu polski rząd nie idzie tą drogą?
Nadchodzące szybkimi krokami gigantyczne podwyżki cen prądu uderzą przede wszystkim w małe przedsiębiorstwa. Kryzys przetrzepie kieszenie piekarzom, właścicielom restauracji, fryzjerom i właścicielom osiedlowych sklepików. Ci, którzy przeżyją zbliżające się tornado, będą zmuszeni mocno podnieść ceny. Chleb po 10 zł to nie chwytliwy slogan mający na celu wyciągnięcie kasy z budżetu, tylko kwestia czasu.
Blackout wisi w powietrzu. Banki w Europie szykują się na najgorsze, Polska radzi: miej latarkę i świeczki
JPMorgan w swoich europejskich hubach w Londynie i Frankfurcie przeprowadził już symulację przerw w dostawach energii. To scenariusz, na który coraz poważniej przygotowuje się cała Europa. Polska też, nawet jeżeli rząd milczy w tej sprawie jak zaklęty. Jednak wygadał się Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej, który mówi wprost: przerwy w dostawach zbliżają się do nas bardzo szybko.
Blackout wisi w powietrzu. Gorzej już być nie może
Nie mogliśmy wymyśleć gorszego połączenia niż ekstremalne upały z dopingowanym przez wojnę w Ukrainie kryzysem energetycznym. W efekcie w Europie może dojść do racjonowania energii, o czym coraz poważniej mówi Komisja Europejska. Bruksela chce też przygotować się do przerw w dostawach energii. O możliwym blackoucie znowu głośno mówi się też w Polsce.
Brak światła i racjonowanie paliwa na stacjach. Blackout nie ominie Polski. To się stanie już wkrótce
Wojciech Dąbrowski, prezes PGE, ostrzegając przed bardzo trudną zimą i apelując o oszczędzanie energii, wcale nie wpadł w niepotrzebną panikę. To bardziej realna ocena sytuacji niż granie na emocjach. Rząd też nie chce straszyć Polaków przerwami energii. Ale patrząc, jak kryzys energetyczny otula każdy zakątek świata, nie można zaprzeczać, że w najbliższych miesiącach możemy być świadkami licznych blackoutów, które też nie ominą Polski.
Fotowoltaika opłaca się bardziej niż kiedyś. Najnowsze dane
Inwestycja w instalację fotowoltaiczną zwraca się już pop 4,4 roku – wynika z najnowszych danych z maja 2022 r., które uwzględniły aktualne ceny energii. To szybciej niż kiedykolwiek dotąd.