Polska gospodarka w lepszej kondycji niż się wydawało. GUS zmienił odczyt PKB na wyższy
Produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w I kwartale 2020 r. był realnie wyższy o 2 proc. rok do roku, wobec 4,8 proc. w analogicznym kwartale 2019 r. (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) – podał w piątek GUS. Oznacza to poprawę dynamiki realnej o 0,1 p. proc. w porównaniu z szybkim szacunkiem opublikowanym w dniu 15 maja 2020 r.
PKB mocno w dół. GUS podał, jak polska gospodarka radzi sobie z COVID-19
PKB Polski w pierwszym kwartale zjechał z 4,8 proc. w 2019 r. do 1,9 proc. w 2020. Inflacja w kwietniu wzrosła o 3,4 proc. – wynika ze wstępnych danych opublikowanych w piątek przez Główny Urząd Statystyczny.
Producenci największych polskich hitów eksportowych wymiękli jako pierwsi
Opublikowane we wtorek dane GUS o produkcji przemysłowej były gorsze od oczekiwań analityków. Czy widać już wpływ epidemii COVID-19? Biorąc pod uwagę spadek produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 28,6 proc. oraz wzrost wyrobów farmaceutycznych – o 39,7 proc. to owszem. Ale najgorsze, że epidemia unieruchomiła koła zamachowe naszego wzrostu.
Amerykanie straszą Polskę głęboką recesją. Wieszczą spadek PKB o 5,6 proc. i obniżki stóp
Gospodarczy krajobraz Polski w 2020 r. może wyglądać tak: stopy procentowe obniżone do 0,5 proc., a PKB spada o 3,6 proc. i to w podstawowym, a więc najbardziej prawdopodobnym scenariuszu. W tym czarnym polska gospodarka skurczy się aż o 5,6 proc. To najnowsze prognozy amerykańskiego banku Morgan Stanley. Nikt dotąd nie miał dla nas jeszcze aż tak złych wieści.
Koniec raju dla pracowników. Teraz o pracę będzie o wiele trudniej
Ostatnie lata rozpieszczały pracowników. Bezrobocie spadało, a Polacy dyktowali warunki pracodawcom. Ale koniec z tym. Bezrobocie rejestrowane co prawda nadal jest niskie i sięga 5,5 proc., ale pracodawcy już deklarują, że nie planują więcej zatrudniać. Dane jasno pokazują, że zatrudnienie spada w Polsce najszybciej w UE. A w dodatku te wszystkie sygnały płynęły jeszcze zanim dotarł do nas koronawirus, który może sprowadzić dynamikę polskiego PKB do 0 proc.