Żadna śmieciówka nie wywinie się od składek ZUS. Nawet umowa o dzieło
W resorcie rodziny i pracy trwają prace nad projektem ustawy przewidującej ozusowanie wszystkich umów cywilnoprawnych oraz likwidację zbiegów tytułów do ubezpieczeń społecznych, które dotyczą setek tysięcy pracowników w Polsce. Obecnie umowy o dzieło w ogóle nie podlegają pod składki ZUS, a w przypadku umów-zleceń nie płaci się składek między innymi wtedy, gdy występuje zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych.
Rząd w końcu bierze się za fałszywych bezrobotnych. Zmiany w ubezpieczeniu zdrowotnym
Rejestrują się jako bezrobotni, by dostać ubezpieczenie zdrowotne, ale niekoniecznie nie są w stanie znaleźć pracy, po którą od kilku lat w Polsce nawet nie trzeba się schylić. Rząd w końcu bierze się za fikcję bezrobocia rejestrowanego, a odpowiednia ustawa jest już prawie gotowa.
Stopa bezrobocia ani drgnie. We wrześniu znów było 6,1 proc. Przybywa za to ofert pracy
Tarcze utrzymały polską gospodarkę na stabilnym poziomie poprzez ograniczenie liczby bezrobotnych. MRPiPS przekonuje, że to zasługa tarcz antykryzysowych i pracy zdalnej.
Umowy o dzieło trzeba będzie zgłaszać w ZUS-ie. MRPiPS: chodzi tylko o statystykę. Wierzycie?
Od 1 stycznia wszystkie umowy o dzieło będą musiały być zgłaszane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który będzie wpisywał do specjalnego rejestru. Taką „niespodziankę” rząd zaszył w pierwszej tarczy antykryzysowej. Resort rodziny i pracy uspokaja, że chodzi tylko o kwestie statystyczne, ale przepisy mówią wprost o weryfikacji umów pod kątem obowiązku opłacania składek.
Rząd wprowadził tysiące Polaków w błąd. Chodzi o dodatkowy zasiłek wychowawczy
Zamieszanie przy powrocie dodatkowych zasiłków opiekuńczych! Wraca dyskusja z okresu otwarcia szkół, przedszkoli i żłobków, gdy w maju nie wiadomo było już, czy rodzice, którzy dobrowolnie nie puszczają dzieci do placówek edukacyjnych, mogą liczyć na świadczenia. Wtedy okazało się, że mogą. Dziś… Prawo się nie zmieniło, ale zdanie rządu już tak.