Co zrobimy z nieczynnymi kopalniami? Wraca temat grawitacyjnych magazynów energii
Chociaż zgodnie z obowiązującym planem Ministerstwa Aktywów Państwowych polskie kopalnie mają jeszcze fedrować przez ponad ćwierć wieku, to i tak nie do końca wiadomo, co dalej z nimi robić. Koszty likwidowania i zamykania zakładów górniczych mogą okazać się ogromne. Nic więc dziwnego, że kolejny raz dyskutowano o tym, żeby te nieczynne kiedyś koniec końców kopalnie przekształcać w magazyny energii.
Nikt już nie chce polskiego węgla. To musiało się tak skończyć
Chociaż przy okazji zbliżających się wyborów parlamentarnych z niejednych ust politycznych słyszymy, że polska transformacja energetyczna musi zakładać zachowanie węgla, to dane z ostatnich miesięcy jednoznacznie wskazują, że tego węgla u nas jest po prostu coraz mniej. Z zeszłorocznych zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zwiększenia wydobycia przez polskie kopalnie pozostało już tylko kiepskie wspomnienie.
Zamkną kopalnie wcześniej niż planowali? Górnicy są zaniepokojeni
Już ponad dwa lata mijają od podpisania umowy społecznej między górnikami a rządem. Przez ten czas dokument miała ratyfikować Komisja Europejska, ale tak się jeszcze nie stało. W zamian rząd puszcza przedwyborcze oczko do górników i twierdzi, że wszystko jest w należytym porządku. Tyle że jest już po spotkaniu dotyczącym przyszłości kopalni Staszic-Wujek. I tamte ustalenia do pierwotnego harmonogramu zamykania polskich kopalń mają się jak pięść do nosa. Bo wychodzi na to, że zakłady wydobywcze będziemy likwidować jednak wcześniej, niż to jeszcze niedawno planowaliśmy.
Gigantyczne zwały węgla przy polskich kopalniach. Ale palić będziemy ten z importu
Najpierw było pismo związkowców do rządu, w którym górnicy przestrzegali przed powtórką z 2020 r., kiedy energetyka zaczęła sięgać po importowany węgiel zamiast po ten krajowy. W efekcie spadło wydobycie i kopalnie dostały mocno po kieszeni. I teraz możemy mieć do czynienia z bardzo podobną sytuacją. Co na to rząd? Twierdzi, że jeszcze nic straconego, bo cały czas trwają rozmowy z zarządami spółek węglowych i energetycznych. Jednak górnicy nie zamierzają czekać na rozstrzygnięcie w nieskończoność.
Turów może wydobywać węgiel. Postanowienie sądu zostało uchylone
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, które wstrzymało wykonanie decyzji środowiskowej w sprawie koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r. Na decyzję WSA blokującą dalszą działalność tej kopalni odkrywkowej zażalenie złożył nie tylko Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, ale nawet Prokuratura Krajowa. NSA uznał ich argumenty za kontynuacją działalności Turowa za zasadne.