Celnicy i urzędnicy skarbowi zwariowali. Żądają absurdalnych przywilejów i grożą protestem
Urzędnicy administracji celnej i skarbowej domagają się „zagrabionych” im nagród, gwarancji zatrudnienia, żeby cyfryzacja nie zabrała im przypadkiem pracy, emerytur mundurowych również dla tych, co siedzą za biurkiem, dodatkowych dni urlopu, no bo dlaczego nie, a jako wisienka na torcie: chcą być traktowani jak elita.
Szef zawraca ci głowę non stop? Wydzwania po 18.00? Wysyła maile po 22.00? To nie tylko wkurzające, ale i bardzo szkodliwe dla naszych umysłów, które wciąż pozostają w napięciu. Parlament Europejski chce z tym skończyć i wzywa KE do uchwalenia dyrektywy, by zapewnić pracownikom prawo do bycia offline. A co na to nasza była premier? „Oj, panowie, przesadzacie, dajcie spokój” – w wolnym tłumaczeniu oczywiście.
Zwolnienie pracownika powinno być łatwiejsze? To sposób na wyjście z kryzysu
Zwalniają? Znaczy będą zatrudniać. To stare powiedzenie jak ulał pasuje według Lithuanian Free Market Institute do obecnego kryzysu. Recepta na powrót na ścieżkę wzrostu gospodarczego ma być prosta: paradoksalnie należy przedsiębiorcom ułatwić zwalnianie pracowników.
Rząd chce zmusić Polaków do pracy zdalnej. Teraz na przyjście do open space zgodzą się tylko najtwardsi
W teorii praca w biurowcach wciąż jest możliwa. W praktyce, po ostatnich zmianach w przepisach na przyjście do pracy w poniedziałek decydują się już chyba wyłącznie osoby, które nie mają innej możliwości.
W cieniu walki Trumpa z Bidenem Uber uratował swoją przyszłość. Nie musi zatrudnić kierowców
Dla Ubera to nie była zwykła przepychanka legislacyjna. Walka o wyjęcie spod przepisów ustawy AB-5 miała zadecydować o przyszłości firmy w jej mateczniku – Kalifornii. Prezes spółki Dara Khosrowshahi uznał, że tym razem nie powinien przebierać w środkach i wydał ogromne pieniądze po to, by w przyszłości nie musiał przeznaczyć ich na pensje i świadczenia dla kierowców.