Polacy po wybuchu wojny w Ukrainie rzuci się na stacje paliw, kupując w lutym o 22 proc. więcej niż w lutym rok temu. Tak gigantyczny wyskok popytu jest rzadkością w naszej w historii. To była panika, bo paliw na razie nie brakuje. Na razie. Ale może zabraknąć i to w całej Europie. Musimy po prostu przestać tyle jeździć, przesiąść się na rower czy komunikacje miejską i radykalnie ściąć zużycie paliw, zwłaszcza diesla. Albo zrobimy to sami, albo zrobi to za nas rząd, wprowadzając limity sprzedaży. Nie tylko w Polsce, w całej Europie – pisze „Financial Times”.
Chrzanić ropę z Rosji. Poczekamy na dostawy z Kanady
Cały świat przygotowuje się na trudne miesiące na rynkach wielu produktów, które eksportują Rosja i Ukraina. Nie chodzi tylko gaz, ropę naftową czy węgiel – Goldman Sachs prognozuje wzrost cen zboża, mięsa drobiowego i wieprzowego, wyrobów piekarskich, mleczarskich i tłuszczów. Producenci oczekują również wzrostów cen nabiału, mąki czy kaszy.
Nie szczepisz się, zapłacisz specjalny podatek. Omikron stawia rządy pod ścianą, wkrótce też nasz
Władze kanadyjskiego Quebecu zapowiedziały wprowadzenie specjalnego podatku, który będzie nakładany na osoby niezaszczepione, które nie mają medycznych przeciwwskazań do szczepienia. Niezaszczepieni nie tylko o wiele częściej umierają na covid, ale także wymagają pomocy medycznej, obciążając system ochrony zdrowia. Eksplozja zakażeń wariantem omikron będzie zmuszać kolejne rządy do bardziej zdecydowanej walki z ruchami antyszczepionkowymi.
Uber bierze się za dostawy zioła. Rekreacyjna marihuana trafiła do oferty Uber Eats
Zakupy legalnej niemedycznej marihuany z dostawą do domu będą możliwe w jednej z kanadyjskich prowincji. Gigant rynku dostaw zakupów chce wykorzystać liberalne lokalne przepisy, by wykroić dla siebie spory kawałek rynku legalnej marihuany rekreacyjnej, a nawet zachęcić do zakupów u siebie tych, którzy wciąż wybierają nielegalne źródła.
Radni zmusili deweloperów do sprzedaży tanich mieszkań. Nie ma wyjątku
Jedni łapią się za głowę z przerażeniem krzycząc: socjalizm. Inni łapią się za głowę i krzyczą to samo, ale ze szczęścia. Radni Toronto zdecydowali, że część nowych mieszkań budowanych przez prywatnych deweloperów ma być sprzedawanych lub wynajmowanych poniżej wartości rynkowej. Ma to uczynić jedno z najdroższych miast w Ameryce Północnej bardziej przyjazne ludziom.