Koniec udawanych promocji i fałszywych opinii o produktach. Wchodzi nowe unijne prawo
Bywa, że czujecie się jak frajerzy? Wytrzymajcie jeszcze do 28 maja, a potem możecie czuć się już bezpieczniej jako kupujący. Z pomocą przyjdzie unijna dyrektywa Omnibus, która zakaże sztuczek z fałszywym obniżaniem cen oraz sztucznym podkręcaniem opinii o produktach.
Oszustwa na stacjach paliw wciąż się zdarzają. Właściciele diesli bardziej narażeni
Statystycznie jedno na mniej niż 60 tankowań może się dla nas skończyć zalaniem złej jakości paliwa, wynika z raportu UOKiK-u za 2021 rok. Niby nie jest źle, ale trudno o całkowity spokój przy dystrybutorze na stacji nieznanej nam firmy. Warto jednak pamiętać, że gdy niecałe 20 lat temu ruszały regularne kontrole jakości, ryzyko wpadki było wręcz ogromne – prawie co trzecia próbka nie trzymała norm lub była wręcz ordynarnie „chrzczona”.
Skąd mamy wiedzieć, że jest taka drożyzna? Co drugi sklep, lokal czy stacja paliw źle oznacza ceny
Aż 53 proc. skontrolowanych przez Inspekcję Handlową sklepów, marketów, stacji benzynowych, lokali usługowych czy gastronomicznych i innych firm, w których na co dzień wydajemy swoje pieniądze, nieprawidłowo oznacza ceny swoich produktów i usług. Wiele firm wprowadza konsumentów w błąd, a niektóre w ogóle nie pokazują cen. To poważny problem szczególnie w sytuacji, gdy szaleje inflacja, a ceny dóbr konsumenckich rosną najszybciej od dwóch dekad.
Większości knajp w kurortach nie można ufać. Za mało alkoholu, za małe porcje i oszustwa z produktami
Zaniżona pojemność napojów alkoholowych, zaniżona waga potraw, użycie do przygotowania dania innego składnika niż wymieniony w menu czy brak informacji w menu o ilości potraw i napojów. Tego rodzaju nieprawidłowości Inspekcja Handlowa stwierdziła w aż 57 proc. skontrolowanych lokali gastronomicznych w miejscowościach turystycznych. UOKiK ostrzega, że na nieuczciwe firmy jesteśmy narażeni zwłaszcza podczas wyjazdów urlopowych i publikuje listę skontrolowanych lokali.
Jakość paliw w 2020 roku się pogorszyła. Takie dane podał UOKiK, ale sprawa nie jest prosta
W 2019 roku zakwestionowano 1,37 proc. skontrolowanych przez Inspekcję Handlową próbek paliw płynnych na wybranych losowo stacjach, natomiast kontrole przeprowadzone w 2020 r. wykazały już 3,48 proc. złych wyników, w tym aż 6,33 proc. w przypadku oleju napędowego. Dane te wskazują na olbrzymi regres jakości paliw, ale jak urząd wyjaśnia Bizblog.pl, dane te nie są bezpośrednio porównywalne.