Polska wydała fortunę. Miliardy idą na gaz, węgiel i ropę
Znacie taką bajkę? Dzięki embargu na paliwa kopalne z Rosji stajemy się coraz bardziej niezależni energetycznie i też już nie wydajemy fortuny na ich import. Niestety, mam dla was przykrą wiadomość. To opowieść od początku do końca zmyślona. A rzeczywistość jest zgoła inna. Jak wykazuje to Forum Energii w swojej analizie, na sprowadzanie z zagranicy gazu, węgla i ropy Polska cały czas wydaje górę pieniędzy. Nawet większą niż wcześniej.
Niemcy gotowe w ciągu kilku dni zbanować ropę z Rosji. A Polska? Import co najmniej do końca roku
Najpierw zgoda na wysłanie czołgów i innego ciężkiego sprzętu wojskowego Ukraińcom, a teraz zapowiedź rychłej rezygnacji z rosyjskiej ropy. Wtorek okazał się dniem, w którym Niemcy pokazały, że wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę jednak potrafią zachować się właściwie. Polska robi, co może, ale import ropy i LPG z Rosji do naszego kraju będzie trwał jeszcze wiele miesięcy, bo wybuch wojny zastał nas z głębokim uzależnieniem od rosyjskich paliw.
Chcę embarga na gaz i ropę z Rosji. To ułatwi masę zmian, które dotąd były nie do pomyślenia
Odcinać się od rosyjskiej ropy i gazu, czy się nie odcinać – to jest kwestia, która budzi ostre spory i ogromne kontrowersje w całej Europie praktycznie od samego początku wojny. Najgłośniej żąda tego od Unii Ukraina, na zdeterminowanych zwolenników tego pomysłu wyglądają też państwa bałtyckie i Polska. Z drugiej strony przeciwko są Węgrzy, Holandia i Niemcy, którzy czasami w związku z tym są traktowani w tej debacie jak państwo prawie tak samo wrogie, jak Rosja.
Nowy kryzys w motoryzacji? Notowania niklu biją rekordy na giełdach. To nowe uderzenie w fabryki
Motoryzacja ma już poważne problemy ze względu na niedobór podzespołów elektronicznych, za co odpowiadają niedobory półprzewodników. Teraz przez wojnę na Ukrainie dojdą problemy z metalami.
Import węgla z Rosji gwałtownie załamał się. Tego nikt się nie spodziewał
Szybko rosnący import do Polski taniego, dotowanego przez państwo węgla z Rosji nie tylko wyhamował w tym roku, ale wręcz zaliczył głęboki spadek. Z danych Eurostatu wynika, że do końca września sprowadziliśmy z Rosji o prawie 2 mln ton mniej tego surowca niż w tym samym okresie zeszłego roku.