Unijny ban na energię z Rosji to będzie cios dla Putina. Za nowymi sankcjami nawet Macron i Scholz
Ujawniona w ostatnich dniach straszliwa masakra ludności cywilnej w obwodzie kijowskim przeprowadzona przez wojsko rosyjskie okazała się szokiem dla przywódców, którzy dotąd najwyraźniej nie pojęli jeszcze, że działanie Rosjan w Ukrainie to od wielu tygodni regularne, metodyczne ludobójstwo. Wezwania do wprowadzenia nowych sankcji z zakazem importu surowców z Rosji płyną już nie tylko z Polski i Krajów Bałtyckich, ale także z Berlina i Paryża.
Hej, Auchan, ludzie się was brzydzą. I to, że jesteście najtańsi, w niczym wam nie pomoże
„Wstyd”, „wasze pieniądze ociekają krwią” – grzmią internauci na profilu społecznościowym sieci Auchan Polska, bo Auchan nie ma zamiaru wycofać się z Rosji. To oznacza, że Polacy masowo obrzucają błotem sieć, która w ostatnich miesiącach była hitem zakupowym jako ta najtańsza w czasie panującej drożyzny.
Francuski biznes zostaje w Rosji na przekór sankcjom. Jak to tłumaczy swoim klientom w Polsce?
Agresja Rosji na Ukrainę, która z wojny najeźdźczej przerodziła się już w regularną operację terrorystyczną, spotkała się z niespodziewanie twardą reakcją Zachodu. Daleko idące sankcje dewastują rosyjską gospodarkę, a wielki biznes wycofuje się z Rosji nawet za cenę ponoszenia potężnych kosztów. Nie dotyczy to jednak francuskiego biznesu, który nie zamierza rezygnować z okazji do zarobku na rynku rosyjskim. Polskie oddziały francuskich firm mają spory kłopot z wyjaśnieniem takiego postępowania swoich francuskich central. Fot. Fred S./Flickr (CC BY-NC 2.0)
Zakazali sprzedaży suszu CBD, bo wygląda jak marihuana. Związki zawodowe już się szykują
Francja postanowiła wykonać prawny piruet. W czasach kiedy rynek CBD ma urosnąć do nawet 20 mld dolarów w USA w ciągu ledwie paru lat, Paryż zdelegalizował susz CBD. Jego producenci już zapowiadają walkę o zmianę prawa.
Francja wybuduje kolejne elektrownie jądrowe. Mocarstwo atomowe wraca do korzeni
Budowę pierwszych od wielu lat elektrowni atomowych zapowiedział we wtorek w orędziu do narodu francuskiego prezydent Emmanuel Macron. To z jednej strony sposób na spełnienie zobowiązań ochrony klimatu, a z drugiej odpowiedź na obecny kryzys energetyczny. Pół wieku temu Francja postanowiła zostać światową potęgą atomową w reakcji na inny kryzys energetyczny – naftowy z 1973 roku.