PKN Orlen bierze Energę. Jak uda się też z Lotosem, to będziemy mieć polskie ENI
PKN Orlen w ciągu czterech miesięcy spełnił warunki niezbędne do przejęcia Grupy Energa, w tym osiągnięcie progu 66 proc. akcji objętych wezwaniem. Finalnie ich cena została ustalona na poziomie 8,35 zł za jeden walor. W poniedziałek rozpoczął się proces nabycia akcji przez koncern – poinformował PKN Orlen w komunikacie przesłanym do redakcji Bizblog.pl.
Polskie auto elektryczne. Mamy kilka rysunków i Niemców, którzy za nas wszystko zrobią, ale kończą się pieniądze
Pamiętacie milion elektrycznych aut na polskich drogach do 2025 roku i pomysł zbudowania własnego e-auta? Spółka odpowiedzialna za realizację tego pomysłu – ElectroMobility Poland – ma coraz śmielsze plany – chce stworzyć nie jedno polskie e-auto, ale całą markę motoryzacyjną z kilkoma modelami aut. Ambitnie. Co prawda na razie przez prawie 3,5 roku spółce udało się jedynie opracować kilka rysunków karoserii i wybrać zagraniczną firmę, która zbuduje nam „polskie” auto, a już trzeba znowu sięgnąć po pieniądze inwestorów. Ale co tam! Bal trwa, dopóki gra muzyka.
To koniec węglowego balu w Ostrołęce. Muzyka już nie gra, ale tańczą jakieś niedobitki
Enea i Energa poinformowały, że zawieszają dalsze finansowanie budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka. Po tym, jak parę miesięcy wcześniej podobną decyzję podjął zarząd PGE – może to okazać się gwoździem do trumny inwestycji, która miała być sztandarowym projektem polskiej energetyki.
Koniec importu rosyjskiego węgla. Politycy wymierzają śmiertelne uderzenie w PGE, Taurona i Energę?
Polska Grupa Górnicza (PGG), krajowy potentat w wydobyciu węgla, ma rosnący problem z utrzymaniem płynności finansowej. Powodem jest brak reform w ostatnich latach. Jednak politycy już śpieszą na ratunek i szykują transfuzję, która postawi firmę na nogi. Przy okazji może umrzeć dawca krwi – krajowa energetyka. Kuracja nie gwarantuje również wyzdrowienia pacjenta.
2020 rokiem wyzwań. Zacznie się od zapaści w górnictwie
Końcówka roku to dobry moment, by zastanowić się nad największymi wyzwaniami energetycznymi, z jakimi będzie musiał zmagać się rząd w nadchodzących miesiącach. Będzie ich naprawdę wiele – od zapaści w górnictwie, po rozpoczęcie budowy Baltic Pipe tudzież konieczności podjęcia decyzji co dalej z atomem.