Niepewność otaczająca kolejną kadencję Donalda Trumpa nie szkodzi naszej walucie w dniu zaprzysiężenia tego kontrowersyjnego polityka na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Złoty nawet lekko umacnia się do wszystkich najważniejszych dla naszego kraju walut – dolara, euro, franka i funta. Na umacnianie się naszej waluty wpływają jednak także ostatnie wypowiedzi prezesa NBP o tym, że obniżka stóp procentowych w najbliższym czasie byłaby niewskazana.
Prognozy na 2025 r. Stopy procentowe i polityka monetarna w centrum uwagi
Nadchodzący rok będzie okresem pełnym wyzwań, zarówno dla globalnej gospodarki, jak i inwestorów. Analitycy XTB uważają, że największy wpływ na to, co się będzie działo na rynkach finansowych, nadal będzie miała niepewność wynikająca z inflacji, polityki monetarnej oraz napięcia międzynarodowe.
Bitcoin miał spadać, a poszedł jak burza. Trump ujawnił, co zamierza zrobić z kryptowalutami
Ambitne plany Trumpa stworzenia rezerw w kryptowalutach wywindowały kurs bitcoina na nigdy nieoglądane poziomy, choć jeszcze niedawno analitycy prognozowali, że po ostatnich gigantycznych wzrostach, będziemy oglądali spadki. Rynek przyjął pomysł amerykańskiego prezydenta elekta z entuzjazmem, ale eksperci przestrzegają przed zbyt szybkim wdrażaniem pomysłów Trumpa.
Najlepsza inwestycja w historii. Majątek Muska wystrzelił jak SpaceX
180 mld dol. – o tyle zwiększył się powiększył się majątek Elona Muska od ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich w USA. Od tego czasu minął miesiąc. Miliarder podczas kampanii wyborczej postanowił pójść na całość, wspierając finansowo, organizacyjnie i medialnie Donalda Trumpa i można dziś stwierdzić, że była to najlepsza inwestycja biznesowa w historii. Bloomberg wycenia wartość aktywów w posiadaniu Muska na 447 mld dol. Fot. NASA HQ PHOTO/Flickr (CC BY-NC-ND 2.0).
Ochłapy na walkę ze zmianami klimatu. Porażka COP29 w Azerbejdżanie
Trudno nazwać zakończenie tegorocznego Szczytu Klimatycznego COP29 w Azerbejdżanie sukcesem. O konkretnych terminach odchodzenia od paliw kopalnych światowi decydenci postanowili rozmawiać dopiero za rok w Brazylii podczas COP30. Wszak żadnej presji ze strony zmian klimatu nikt nie odczuwa, nie trzeba się spieszyć. Najbogatsze kraje zaś będą dawać co roku ledwo ochłap państwom rozwijającym się na walkę z konsekwencjami globalnego ocieplenia. Tylko, czy to ma w ogóle jeszcze jakieś znaczenie? Za chwilę Donald Trump i tak wywróci ten stolik do góry nogami.