Złoty gorszy nawet od forinta. Awantury wszczęte przez Putina kładą się cieniem na rynkach
Ciekawe rzeczy dzieją się na rynkach. Dolar nagle osłabł, euro urosło, ale złoty zyskiwał w poniedziałek tylko do tego pierwszego. Do innych walut spektakularnie poległ. Natomiast jest szansa, że wreszcie odpalą indeksy w Warszawie. Pod warunkiem, że Władimir Władimirowicz Putin nie odpali czegoś innego.
Coś dziwnego dzieje się z frankiem szwajcarskim. Widzieliście notowania walut?
Złoty po nieoczekiwanym poniedziałkowym rajdzie, kompletnie dzisiaj opadł z sił i dolar z euro robią z nim, co chcą. Ale już nie frank, który nagle odkleił się od euro.
Myślicie, że 6 zł na stacjach benzynowych to pieśń przyszłości? Żebyście się nie zdziwili
We wtorek w województwie opolskim za litr „98” trzeba było zapłacić 5,99 zł, a w warmińsko-mazurskim, podkarpackim i świętokrzyskim ceny diesla przekroczyły 5 zł. Według ekspertów marzec na rynku paliw będzie nerwowy, a ceny ropy będą zmieniać się dynamicznie.
Złoty poległ. Został stratowany podczas panicznej ucieczki przed totalnym lockdownem
Rentowności amerykańskich obligacji rosną, kto żyw kupuje dolary i sprzedaje to, co tam kupował ostatnio. Lecą na łeb szyję Tesla i inne Nasdaqi, traci i złoty.