Rząd już przestał udawać. Trzeba to powiedzieć głośno: podczas tej zimy w Polsce zabraknie węgla
Nie było żadnych fanfar, konferencji i ustawek do uśmiechniętego zdjęcia. Ale i tak premier Mateusz Morawiecki zadał kłam wcześniejszej narracji rządu, który przekonywał, że tej zimy w Polsce nikomu opału nie zabraknie. Najpierw szef rządu polecił Polakom ocieplać swoje mieszkania, a teraz nakazał dwóm państwowym spółkom pilny zakup węgla na międzynarodowym rynku. Przypomina to trochę gaszenie ogromnego pożaru zabawkową konewką, zwłaszcza w zderzeniu z prognozami cenowymi prezesa URE.
Spłacasz kredyt? Nie oczekuj szybkiej obniżki rat. Dzisiejszy raport NBP odbiera nadzieję kredytobiorcom
W najnowszej projekcji NBP prognozuje, że inflacja zbliży się do celu dopiero za dwa lata. Ekonomiści, komentujący wtorkową publikację, dodają, że walka z rosnącymi cenami będzie trudna i żmudna, a na obniżkę stóp procentowych przyjdzie nam poczekać do 2024 r. Marne to wieści dla kredytobiorców spłacających hipoteki w złotym.
Nawet 3-4 razy drożej! Szykujcie się na rachunki jak z kosmosu
Rząd musi się jeszcze namęczyć – gwarantowana cena węgla nie wystarczy, żeby uspokoić rachunki za prąd na jesieni. Te mogą zacząć wariować głównie przez wyższe taryfy za energię, która jest wyraźnie droższa niż jeszcze rok temu. Dlatego premier Mateusz Morawiecki nie wyklucza wprowadzenia nowego podatku – od zysków nadzwyczajnych spółek energetycznych i gazowych.
Rachunki za energię mogą podskoczyć nawet trzykrotnie. Drożyzna nie do opanowania
Od kilku miesięcy rachunki za energię ścigają się z ratami kredytów hipotecznych i żadna ze stron nie chce odpuścić. Przed nami trudna pod względem dostępu do surowców i przede wszystkim droga zima. Perspektywy w tym zakresie na najbliższe miesiące nie są zbyt optymistyczne. Trudno się też temu dziwić, skoro cena energii elektrycznej bije już teraz historyczne rekordy.
Polsce grozi blackout. Będziemy gasić światła jak Japończycy?
Nie oszukujmy się, ta zima będzie bardzo trudna. Apelujemy do naszych klientów, abyśmy przede wszystkim oszczędzali energię – te słowa muszą robić wrażenie. Tym bardziej, że wypowiada je szef Polskiej Grupy Energetycznej. Stawia on sprawę jasno i wzywa do oszczędzania energii, zapowiadając jednocześnie, że zimowe miesiące będą w Polsce „bardzo trudne”. Już teraz warto przyzwyczajać się do tego, co wydaje się nieuniknione, czyli do oszczędzania.