Rząd idzie na rękę przedsiębiorcom. Zniknie absurdalny wymóg
Rząd chce zlikwidować obowiązek dołączania do urzędowych pism wydruków z KRS i CEIDG. Taki absurdalny wymóg wciąż jest utrzymywany, choć urzędnicy od dawna mają elektroniczny dostęp do tych rejestrów. Dla firm ma to oznaczać mniej papierologii, niższe koszty i szybsze załatwianie spraw.
W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy, który ma znieść kompletnie niedzisiejszy wymóg dołączania do wniosków i pism urzędowych wydruków z rejestrów publicznych, takich jak KRS czy CEIDG. To kolejny projekt deregulacyjny, który ma ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej.
Zbędna papierologia
Zmiany mają pozwolić firmom na załatwianie spraw urzędowych bez konieczności drukowania dokumentów, które i tak są dostępne dla urzędników w systemach elektronicznych. Dziś wiele przepisów nadal wymaga dołączania takich zaświadczeń, mimo że w praktyce nie są one potrzebne. Projekt ma więc uporządkować prawo i ujednolicić obowiązujące procedury.
Podstawą zmian są przepisy ustawy deregulacyjnej z maja tego roku, które już wtedy wprowadziły zasadę, że brak wydruku z rejestru nie może być uznany za brak formalny. Weszły one w życie 13 lipca, ale okazało się, że w wielu innych ustawach nadal widnieją stare zapisy. Dlatego teraz konieczne jest ich usunięcie, by przepisy były spójne i rzeczywiście działały w praktyce.
O ulgach podatkowych przeczytasz na Bizblog.pl:
Obecnie urzędy często wymagają od firm zaświadczeń z KRS lub CEIDG, mimo że mają do nich bezpośredni dostęp online. To powoduje niepotrzebne zamieszanie, wydłuża czas załatwiania spraw i generuje koszty związane z drukowaniem dokumentów. Projekt ma położyć temu kres i wymusić na administracji korzystanie z elektronicznych źródeł informacji.
W dobie powszechnego dostępu do elektronicznych rejestrów publicznych, utrzymywanie obowiązku załączania wydruków stanowi nadmiarowy i przestarzały obowiązek. Taki wymóg jest nie tylko zbędny, ale także sprzeczny z zasadą racjonalnego tworzenia prawa, polityką cyfryzacji państwa, a ponadto z koncepcją współpracy organów administracji publicznej - przyznaje Michał Jaros, wiceminister rozwoju i technologii.
Bez wydruku, bez konsekwencji
Z punktu widzenia przedsiębiorców będzie to oznaczało mniej formalności i prostszy kontakt z urzędami. W praktyce przedsiębiorca nie będzie już musiał drukować i załączać potwierdzeń wpisu do rejestrów – wystarczy, że złoży sam wniosek. Organy administracji będą zobowiązane samodzielnie sprawdzać dane w systemach publicznych.
Nowelizacja obejmie wiele ustaw, które dziś nadal wymagają papierowych załączników. To m.in. przepisy dotyczące koncesji, zezwoleń czy rejestrów działalności gospodarczej. W efekcie przedsiębiorcy będą mogli prowadzić korespondencję z urzędami w pełni elektronicznie, bez ryzyka, że brak wydruku zostanie potraktowany jako błąd formalny.
