Poważna awaria Ryanaira. Podróżni mają problem

O awarii Ryanaira informuje branżowy serwis fly4free.pl, który donosi, że problemy z systemem informatycznym linii lotniczej często uniemożliwia przeprowadzenie procedury odprawy oraz wejścia na pokład samolotu, a to powoduje opóźnienia lotów. Problemy tego typu dotyczą między innymi lotniska w Pyrzowicach.

Serwis przekazuje, że udało mu się nieoficjalnie ustalić, że awaria systemu ma charakter globalny, choć nie dotyka wszystkich lotnisk w tym samym stopniu. Fly4free pisze, że rozwiązanie tej sytuacji jest poza kontrolą Ryanaira, bo problem ma leżeć po stronie zewnętrznego operatora systemu. Cały czas mają trwać prace nad usunięciem usterki, ale nawet jeśli problem uda się rozwiązać, opóźnienia mogą potrwać jeszcze jakiś czas.

Ryanair to największy przewoźnik lotniczy w Europie, a prognozy spółki na bieżący rok przewidują osiągnięcie lub przekroczenie pułapu 200 mln podróżnych. Irlandczycy dominują też na polskim rynku i cały czas inwestują w krajowe lotniska.

od koniec lutego przewoźnik ogłosił nowe plany związane z lotniskiem w Balicach, dzięki którym Kraków Airport będzie mieć największą siatkę połączeń w swojej historii, a także stanie się największą bazą tego przewoźnika nie tylko w Polsce, ale w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Lotnisko dostało cztery nowe połączenia, o jedną czwartą pasażerów więcej i kolejne dwa samoloty bazujące w porcie lotniczym.

Z kolei pod koniec marca Ryanair podał, że rusza z budową Centrum Symulatorowo-Treningowego w Krakowie. Znajdzie się tam dziesięć symulatorów lotu, z czego osiem będzie hydraulicznych typu full motion. W obiekcie zostanie utworzonych ponad 150 nowych miejsc pracy, a centrum będzie szkolić pilotów samolotów Boeing B737 oraz załogi pokładowe w całej Europie. Dziennie będzie mogło być szkolonych nawet pół tysiąca osób. Cała inwestycja jest warta 560 mln zł.

Choć w ostatnich miesiącach trwał prawdziwy boom w branży lotniczej, rynek ten przestał się rozwijać w kierunku, na jaki liczyli przewoźnicy, wskazał jasno szef Ryanaira, największej linii lotniczej w Europie. Michael O'Leary z typową dla siebie szczerością stwierdził niedawno, że jest trochę zaskakujące, że ceny biletów w tym roku nie wzrosły. Wypowiedź szefa irlandzkiego przewoźnika rozczarowała inwestorów i akcje spółki potaniały.