Polski startup postawił na psy i koty. Chce zbić fortunę
Petsy zebrał ponad milion euro na podbój Europy. Chce się stać dominującą platformą dla posiadaczy czworonożnych pupili, którzy szukają dla nich opieki.
Jak pokazuje poniższa mapa, mamy drugi - po Rumunii - najwyższy odsetek domostw z psem (kraje "starej Unii" są daleko w tyle). Trend jest jednak widoczny na całym świecie, a posiadanie psa lub kota stało się popularne zwłaszcza w czasie pandemii. Dziś w Stanach Zjednoczonych 97 proc. posiadaczy pupilów traktuje ja jako członka rodziny.
Globalny rynek petsittingu, czyli opieki nad domowymi pupilami, w 2032 r. będzie wart ponad 6 mld dol. Jedną z firm, która stara się skapitalizować ten trend, jest polskie Petsy. To platforma łącząca posiadaczy psów i kotów z osobami, które mogą się nimi zajmować pod nieobecność właścicieli. Petsy zapewnia ubezpieczenie, stałą pomoc weterynaryjną i wsparcie behawiorysty, a także wnikliwą weryfikację petsitterów. Zostaje nim tylko 1 na 10 chętnych.
Platforma pośredniczyła już w opiece nad 7 tys. psów i 3 tys. kotów.
Jak to działa? Zwierzęta mogą zostać na noc w domu petsittera lub to ich tymczasowy opiekun spędza noc w domu właściciela pod jego nieobecność. W tym czasie właściciel może pozostawać w stałym kontakcie z petsitterem przez aplikację.
Czytaj więcej o polskich firmach:
Platforma jest już obecna w 40 polskich i czterech czeskich miastach, a także zebrała 90 tys. użytkowników. W dalszej ekspansji niewątpliwie pomoże świeżo pozyskany kapitał.
1,1 miliona euro w pierwszej rundzie finansowania
W Petsy zainwestowało ponad 30 aniołów biznesu, głównie zrzeszonych w ramach Cobin Angels. Do końca roku Petsy chce zamknąć kolejną rundę finansowania.
Pracujemy nad ostatnimi szczegółami naszej strategii ekspansji w regionie DACH, który odpowiada za około ¼ rynku petsittingu w EU. Do realizacji jej wdrożenia, a także rozbudowy naszego działu data science, chcemy wykorzystać środki z kolejnej rundy finansowania, nad którą już pracujemy i planujemy jej zamknięcie do końca tego roku – komentuje Michał Wojewoda, CEO i współzałożyciel Petsy.
W Petsy zainwestował również Piotr Wawrysiuk, założyciel startupu PsiBufet. Wawrysiuk prowadził swoją firmę od 2016 r. Przed kilkoma miesiącami sprzedał ją brytyjskiemu Butternut Box, liderowi segmentu produkcji posiłków dla psów. Teraz Brytyjczycy budują swoją fabrykę karmy w Zabrzu.
