Jeszcze kilka lat temu zestawianie Orlenu z Gazpromem brzmiało jak publicystyczna przesada. Dziś to już realny scenariusz. Na ciekawą zmianę na geopolityczno-biznesowej mapie Europy zwraca uwagę Kamil Szczepański, analityk XTB.

Kiedy Orlen wyprzedzi Gazprom?
Wyceny Orlenu są już coraz bliżej wyprzedzenia wschodniego giganta. Przy zachowaniu obecnych trendów oba koncerny mogą minąć się już w przyszłym roku – zauważa Kamil Szczepański.
Gazprom: od ekonomicznego filaru Rosji do „pustej skorupy”
Rosyjski koncern przez lata pełnił rolę nie tylko dostawcy surowców, ale również instrumentu politycznego Kremla. Opierał się na gigantycznych wolumenach sprzedaży do Europy i wpływach do rosyjskiego budżetu. Wojna w Ukrainie całkowicie zmieniła jednak układ sił.

Gazprom stał się ofiarą własnej strategii i zależności od rosyjskiego systemu finansowego.
Wolumen transakcji z Europą w ciągu dwóch lat spadł o ok. 80 proc., a od 2027 r. nastąpi całkowite pożegnanie się Europy z rosyjskim gazem – podkreśla ekspert XTB
Czytaj więcej w Bizblogu o paliwach
Gazprom mierzy się dziś z narastającą kombinacją problemów:
- spadek przychodów o połowę względem rekordowych lat 2021–2022,
- rosnące oczekiwania Kremla, który nadal wymaga od spółki wysokich wpłat do budżetu i ogromnych nakładów inwestycyjnych.
Do tego dochodzi degradacja infrastruktury.
Dewastacja aktywów trwałych będzie się akumulować przy rosnących kosztach długu i spadających przychodach – zauważa ekspert XTB.
Gospodarczy krajobraz się zmienia. Polska firmy odbierają Rosji rynki
Wyprzedzenie Gazpromu pod względem przychodów nie jest już abstrakcją. Szczepański przypomina, że Polska już w 2024 r. wyprzedziła Rosję wartością eksportu. W efekcie naturalne jest, że polskie spółki – państwowe i prywatne – coraz częściej przejmują przestrzeń dotychczas zarezerwowaną dla rosyjskiego biznesu.

Orlen: od obciążenia polityką do regionalnego hegemona
W komentarzu XTB pojawia się też druga strona tej samej historii – rosnąca siła Orlenu.
Orlen stosował konsekwentną strategię rozwoju w wielu perspektywicznych segmentach. Przychody i zyski spółki rosną w stabilnym tempie, a ogromne projekty infrastrukturalne zapewniają punkt wyjścia do przejmowania nowych rynków – wskazuje Szczepański.
Do najważniejszych czynników wzmacniających pozycję Orlenu należą:
- dywersyfikacja działalności, która zmniejsza wrażliwość na wahania rynku paliw,
- inwestycje w nową infrastrukturę, zwiększające skalę operacyjną i przewagę konkurencyjną.
Jednocześnie spółka regularnie wypłaca hojne dywidendy, co – jak zauważa ekspert – może rekompensować inwestorom obawy związane z mocną obecnością Skarbu Państwa.
Symboliczna zmiana epoki?
Konkluzja analityka jest jednoznaczna: Orlen nie goni Gazpromu, dlatego że stał się globalnym gigantem z dnia na dzień. To Gazprom traci fundamenty swojej potęgi, a polski koncern wykorzystuje moment, by stać się centralnym graczem w regionie.
Polska wyprzedziła Rosję pod względem wartości eksportu, naturalne więc, że polskie firmy zaczną odbierać jej dotychczasowe rynki – podsumowuje Szczepański.







































