Mundialowa piłka Adidasa. Powstaje za grosze, zarabia się na niej krocie

Nie, to nie piłka nożna jest najdroższym sportem na świecie. Piłkarze znajdują się dopiero na piątym miejscu. Najbardziej dochodową dyscypliną według rankingu amerykańskiego magazynu „Forbes” jest koszykówka, na drugim miejscu jest boks, trzecie miejsce zajmują wyścigi samochodowe, poza podium, ale wciąż przed piłką nożną, jest golf.

Jednak ranking najbardziej dochodowych dyscyplin sportowych nie pokrywa się z najwyżej opłacanymi zawodnikami świata. Według tego samego rankingu, 50 najlepiej opłacanych sportowców na świecie zarobiło w ciągu 12 miesięcy 2,97 mld dol., czyli ledwie jedną setną tego, ile potrzeba było na stworzenie imprezy w Katarze.

Jakby jednak nie było, nawet pierwsza dziesiątka w zestawieniu robi wrażenie - zarówno, jeśli chodzi o nazwiska, ale również o kwoty, które rozpalają wyobraźnie i sugerują, że zamiast planowania kariery w IT, lepiej pozwolić dzieciom zajmować się sportem:

Wróćmy do Kataru, a dokładnie do FIFA, która aż 95 proc. zysków czerpie właśnie z mundialu. Według wyliczeń serwisu Business Insider w poprzednim czteroletnim cyklu rozliczeniowym działalność FIFA przyniosła 6,4 mld dol., z czego ok. 5,4 mld dol. przypadło na mundial w 2018 r.  

FIFA zarabia głównie na sprzedaży praw do transmisji z meczów, ale również m.in. na prawach do wykorzystywania znaków towarowych z tych imprez. Jednym z takich szczególnych gadżetów z mundialu jest piłka.

Ta oficjalna uszyta specjalnie na mundial w Katarze produkowana jest przez firmę Adidas i nazwano ją Al-Rihla, co w języku arabskim znaczy podróż. Dominuje w niej barwa biała, wokół której rozmieszczonych jest wiele kolorów, głównie są to niebieski, czerwony i żółty.

Podróż do nabrania kształtu takiej piłki zaczyna się w Pakistanie, dokładnie tuż przy granicy z Kaszmirem. To właśnie tam, w mieście Sialkot, w jednej z tysiąca niekolorowych baśni, a szarych fabryk, powstał główny gadżet tegorocznego mundialu. Jak pisze Bloomberg, to właśnie w tym mieście powstaje niemal 70 proc. wszystkich piłek do nogi produkowanych na świecie.

W tym miejscu przypomina mi się historia miejscowości w Polsce. Koziegłowy - to tam setki firm wyrabiają sztuczne choinki oraz ozdoby świąteczne, które są sprzedawane na całym świecie. A to, że właściciele tych firm odnieśli sukces, widać chociażby po rejestracjach powiatu myszkowskiego na najdroższych autach, jakie poruszają się po pobliskiej Częstochowie.

To zupełnie inaczej niż w pakistańskiej wiosce. Choć kontrakt na szycie piłek dla Adidasa przy tak rozpoznawalnej imprezie, powinien uruchomić lawinę wielocyfrowych przelewów, trudno mówić o kokosach.

Ponad 80 proc. piłek wykonanych w Sialkot jest zszywanych ręcznie. Jedna to 20 sześciokątów i 12 pięciokątów połączonych 690 szwami. Jak opisuje Bloomberg, jest to proces pracochłonny, ale dzięki temu piłka jest trwalsza i bardziej aerodynamiczna.

Te superszwy, dzięki którym piłka nie pęka, to zasługa przede wszystkim kobiet, które często pracują po godzinach. Zszycie jednej piłki zajmuje trzy godziny, w zamian szwaczki dostają ok. 160 rupii pakistańskich, czyli niecałe 3,25 zł. Miesięcznie daje to zarobek na poziomie 9600 rupii (195 zł). O ponad połowę mniej niż potrzeba na utrzymanie się w tym regionie świata.

Dla porównania warto wyciągnąć rękodzieło w Polsce. Tym również zajmują się głownie kobiety. Niewielka makrama, czyli ozdoba z plecionego sznurka, której wykonanie też zajmuje kilka godzin, kosztuje ok. 100 zł. Oczywiście ta cena zawiera również potrzebny materiał, czyli często sznurki pochodzące z fabryk w Azji.

Materiały wykorzystywane do produkcji piłek pochodzą z różnych krajów. Jak podaje Bloomberg, te z Chin używa się do najtańszych piłek, ale dla klientów z wyższej półki, jak niemiecka Bundesliga, importuje się z Japonii.

Tegoroczna mundialowa piłka wykonana jest z teksturowanej skóry PU, z nowym 20-częściowym panelem, poprawiającym celność, stabilność lotu i skręt dzięki makro- i mikroteksturze oraz wytłoczeniom powierzchniowym - czytamy na stronie FIFA.

Szacuje się, że na całym świecie ludzie kupują każdego roku około 40 milionów piłek futbolowych, a mistrzostwa świata to doskonała okazja do wzrostu sprzedaży.

Oryginalne piłki z logo mundialu kosztują w sklepie internetowym Adidasa najtaniej kosztują od 64,95 do 649 zł. Opatrzono je takimi hasłami, jak: „AL RIHLA — OFICJALNA PIŁKA MŚ 2022 W ZASIĘGU RĘKI”, „RÓWNY START DLA WSZYSTKICH” i moje ulubione: „PIŁKA NOŻNA POTRAFI ODMIENIAĆ LOSY”. Oby, bo inaczej wyjdzie jeden, wielki spalony.

Czytaj także: Niebotyczna kasa poszła w piach! Katar mógł wygrać mundial, a rujnuje swoją reputację