Mój Prąd. Ostatni dzwonek, by dostać dofinansowanie
Chociaż zawieszenie programu Czyste Powietrze i kłopoty z wypłatą należnych pieniędzy mocno nadszarpnęło zaufanie Polaków do systemów dopłat, szósta edycja programu Mój Prąd nie ma czego się obawiać. Bardziej martwić muszą się sami beneficjenci. Bo na złożenie wniosku zostało im już bardzo mało czasu.
Pierwotnie szósta odsłona bijącego rekordy popularności programu Mój Prąd (tradycją już się stało, że nabór wniosków kończy się przed terminem ze względu na wyczerpanie środków) miała zakończyć się już 20 grudnia. Ale po pierwszym tygodniu okazało się, że zainteresowanie przeszło wszelkie oczekiwania, a złożone w tym czasie wnioski opiewały na 80 proc. budżetu - wtedy przewidywanego na 400 mln zł. Operator programu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) najpierw zwiększył budżet szóstej edycji Mojego Prądu do 1,25 mld zł, a następnie przedłużył termin składania wniosków do 6 marca.
Ale możliwe, że czasu na złożenie wniosku jest jeszcze mniej. W połowie stycznia br., jak informuje serwis globenergia.pl, w ramach szóstej odsłony programu Mój Prąd złożono w sumie 73752 wniosków, opiewających łącznie na kwotę 973,7 mln zł. Tym samym na kilka tygodni przed oficjalnym zakończeniem naboru wniosków, przygotowany budżet był już prawie w 78 proc. wykorzystany.
Mój Prąd: do wzięcia maksymalnie 28 tys. zł
Szósta edycja programu Mój Prąd promuje rozliczanie się w systemie net-billing. Najważniejszy jest termin zgłoszenia instalacji fotowoltaicznych do przyłączenia, której moc może wynieść od 2 kW do 20 kW. Jeżeli stało się to do 31 lipca 2024 r., to wtedy magazyny energii lub magazyny ciepła (jako urządzenia dodatkowe) nie są warunkiem koniecznym do uzyskania dofinansowania w ramach szóstej edycji programu Mój Prąd. Ale jak miało to miejsce po 1 sierpnia 2024 r., to taki magazyn będzie już obligatoryjny.
Więcej o programie Mój Prąd przeczytasz na Spider’s Web:
Łącznie na mikroinstalację fotowoltaiczną, magazyn energii lub magazyn ciepła można dostać maksymalnie 28 tys. zł - do 50 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Dofinansowanie do mikroinstalacji PV w przypadku inwestycji także w magazyn energii lub/i magazyn ciepła wynosi do 7 tys. zł, a bez niego – do 6 tys. zł. Do magazynu energii cieplnej o minimalnej pojemności 20 dm sześc. prosument może uzyskać do 5 tys. zł dofinansowania, a do magazynu energii elektrycznej o minimalnej pojemności 2 kWh – do 16 tys. zł.
Obowiązkowe jest złożenie zaświadczenia z OSD - dokumentu wystawianego przez Operatora Sieci Dystrybucyjnej, potwierdzającego przyłączenie mikroinstalacji do sieci. Brak tego zaświadczenia skutkuje odrzuceniem wniosku bez oceny pozostałych, złożonych dokumentów - przypomina NFOŚiGW.
Mój Prąd. Na kogo czekają pieniądze?
Kto może starać się o pieniądze w ramach szóstej edycji programu Mój Prąd? To dofinansowanie przeznaczone jest dla osób fizycznych wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby, które są stroną w umowie sprzedaży energii. Dotyczy to wnioskodawców rozliczający się z wyprodukowanej energii elektrycznej w systemie net-billing, którzy nie skorzystali dotychczas z dofinansowania do mikroinstalacji fotowoltaicznej. W przypadku rozliczania się w systemie opustów - tzw. net-metering, podstawowym warunkiem jest przejście na system net-billing. Wnioski mogą składać też ci, którzy otrzymali dofinansowanie do mikroinstalacji fotowoltaicznej ze środków publicznych (Mój Prąd, Czyste Powietrze), ale pod warunkiem zgłoszenia dodatkowego urządzenia (magazyny energii i/lub magazynu ciepła).
