Zmiany w licytacjach komorniczych. Może być więcej problemów niż ułatwień
Ministerstwo Sprawiedliwości zmieniło przepisy o e-licytacjach, obejmując na razie tylko sprzedaż nieruchomości, co ma przyspieszyć procedury. Eksperci ostrzegają, że fragmentaryczne podejście może w praktyce wywołać problemy i zamieszanie w licytacjach.
Zamiast kompleksowej reformy, deregulacja w zakresie licytacji komorniczych obejmuje w pierwszej kolejności sprzedaż nieruchomości. Wprowadzenie elektronicznych licytacji ma uprościć i przyspieszyć procedury, ale cytowani przez „Rzeczpospolitą” eksperci ostrzegają, że takie fragmentaryczne podejście może wywołać problemy.
Nieruchomości na licytacji komorniczej
E-licytacja stanie się teraz domyślną formą sprzedaży nieruchomości, chyba że wierzyciel poprosi o tradycyjny przetarg przed uprawomocnieniem się opisu i oszacowania. To oznacza, że komornicy i licytanci będą musieli działać według nowych zasad tylko w jednym fragmencie procedur, podczas gdy ruchomości będą podlegać starym regułom.
Cytowani przez gazetę komornicy oceniają, że zmiany mogą wprowadzać zamieszanie. Wyjaśniają, że różne zasady dla nieruchomości i ruchomości będą utrudniać orientację w procedurach, a w praktyce mogą prowadzić do błędów w organizowaniu licytacji. Komornicy wskazują, że brak jednolitego podejścia komplikuje codzienną pracę.
Więcej o komornikach przeczytasz na Bizblog.pl:
Kolejnym problemem jest rękojmia. Dotychczas 10 proc. wartości nieruchomości trzeba było wpłacić na konto komornika najpóźniej dwa dni przed licytacją. Nowelizacja pozwala wierzycielom zaliczyć swoją wierzytelność na poczet rękojmi, co może w praktyce wykluczyć licytantów, którzy błędnie ocenią swoje uprawnienia.
Sejm poparł nowe przepisy
Krajowa Rada Komornicza ostrzega, że weryfikacja prawa do zwolnienia z rękojmi jest czasochłonna i może wywoływać spory. Jeśli licytant nie zdąży wpłacić brakującej kwoty, zostaje automatycznie wykluczony z przetargu. KRK proponuje całkowite wyeliminowanie problematycznego przepisu, by uprościć procedury i uniknąć sporów.
Choć celem zmian było przyspieszenie sprzedaży majątku dłużnika, eksperci ostrzegają, że fragmentaryczne podejście do nieruchomości może prowadzić do problemów praktycznych, sporów o rękojmię i ogólnego zamieszania w procedurach. Ustawa została już uchwalona przez Sejm i trafiła do Senatu.
