Średnia krajowa to prawie 5500 zł. Bo firmy wypłaciły premie. Też dostaliście?
Epidemia na rynku pracy wciąż nie odpuszcza. Główny Urząd Statystyczny podał, że w październiku płace rosły wolniej niż miesiąc wcześniej, a zatrudnienie w ujęciu rocznym wciąż było na minusie.
Jaka szkoda, że trzeba wprowadzić drugi lockdown. Polacy zarabiają już ponad 5371 zł miesięcznie
Rząd zarzeka się, że drugiego lockdownu nie wprowadzi, ale sytuacja epidemiczna z dnia na dzień staje się coraz gorsza. Druga fala zachorowań na koronawirusa przypomina tsunami i przyszła akurat w momencie, kiedy firmy powoli zaczęły wychodzić na swoje. Tak przynajmniej można by sądzić po danych z rynku pracy za wrzesień.
PMI znów delikatnie poszedł w górę. Firmy zaczęły zatrudniać pracowników
Wrześniowe wyniki badań PMI wykazały kolejną poprawę koniunktury w przemyśle. Trend zwyżkowy, który pojawił się w trzecim kwartale nastąpił po rekordowych spadkach odnotowanych w drugim kwartale tego roku – zwrócili uwagę autorzy badania.
Druga fala zakażeń i nowe obostrzenia straszą polskie firmy. PMI słabszy niż przed miesiącem
W sierpniu wskaźnik PMI wyniósł 50,6 pkt. W stosunku do lipca, kiedy odnotował najwyższą wartość od dwóch lat (52,8 pkt.), wyraźnie się obniżył. Oznacza to, że koniunktura w polskim przemyśle wciąż się poprawiała, ale wolniej niż miesiąc wcześniej. Jak wskazują autorzy badania, za sprawą rosnącej liczby zakażeń i obaw przed drugą falą COVID-19.
Idą zwolnienia wśród urzędników. Koronawirus pokazał, ile etatów jest naprawdę potrzebnych
Rząd szuka oszczędności po koronakryzysie i jednym z ich źródeł mają być urzędnicze etaty. Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, cięcia etatów mają dotyczyć samego rządu, jak i niższych struktur. „Skoro administracja działała sprawnie pomimo okrojonego składu, to może etatów było za dużo?” – najpierw zakiełkowała taka myśl, a teraz ponoć powstaje już odpowiedni projekt ustawy.